1. GŁÓWNA CECHA CHARAKTERU W tym momencie wytrwałość. Myślę, że jeśli na czymś mi zależy, to mam mnóstwo silnej woli i motywacji, by wytrwać, szukać i zmierzyć do celu. To taka mieszanina wytrwałości/determinacji/siły/wiary.
2. OPISZ SIEBIE JEDNYM ZDANIEM. Złożoność mojej natury nie pozwala mi na użycie jednego zdania 🙂 I to naprawdę nie miało być to zdanie 🙂
3. NAJWIĘKSZA WADA I ZALETA? Myślę, że perfekcjonizm. Czasem pomaga, czasem nie. I permanentny brak cierpliwości. I o dziwo obie te cechy można rozpatrywać w kategorii wad i zalet. A co do takich niewątpliwie dobrych rzeczy – myślę, że ogromna wrażliwość i empatia.
4. TWOJA DEFINICJA SZCZĘŚCIA? To takie poczucie zgodności z samym sobą, harmonia, osiągnięcie wewnętrznego spokoju, którego nie powinny zakłócać chwilowe potknięcia.
5. CO CIĘ NAKRĘCA? To, co robię, pasja i każdy, nawet drobny, sukces.
6. W KIM BYŁAŚ/BYŁEŚ ZAKOCHANA/Y W DZIECIŃSTWIE? Nikt mi nie przychodzi do głowy 🙂
7. KIM CHCIAŁAŚ/CHCIAŁEŚ ZOSTAĆ JAK BYŁAŚ/EŚ MAŁA/Y? Też nie pamiętam…ale wiem, że jakoś niespecjalnie chciałam zostać artystką. To przyszło z czasem.
8. KIM CHCIAŁABYŚ/CHCIAŁBYŚ BYĆ, GDYBYŚ NIE BYŁ/A TYM, KIM JESTEŚ? Piękno tego pytania polega na tym, że jego odpowiedź to tylko hipoteza, tak naprawdę można tu wstawić wiele rzeczy, ale pytanie, czy faktycznie poszło by się tą drogą, gdyby była taka opcja? Kiedyś sobie myślałam, że gdybym znów miała kilkanaście lat, to wybrałabym inne studia, między innymi psychologię. Ale prawda jest taka, że nie wybrałam, więc to o czymś musi świadczyć. A poza tym nie wyobrażam sobie życia bez malowania, bez tworzenia.
9. NADPRZYRODZONY DAR NATURY, KTÓRY CHCIAŁABYŚ/CHCIAŁBYŚ POSIADAĆ? Chciałabym mieć możliwość likwidować/niszczyć niektóre niepotrzebne rzeczy – drobne, kąśliwe problemiki, latające po całym pokoju psie włosy (choć swojego psa kocham nad życie i serdecznie go pozdrawiam :))
10. JAKIE JEST TWOJE PIERWSZE WSPOMNIENIE ZWIĄZANE Z MODĄ? Pamiętam, że w domu mojej Babci było kilka par całkiem niezłych butów na obcasach. Nie wiem, do kogo należały, ale jako dzieciak lubiłam je zakładać i maszerować po ulicy. Były bardzo retro, bardzo niewygodne, ale to uczucie…coś fantastycznego 🙂
11. CO CENISZ NAJBARDZIEJ U INNYCH? Dojrzałość. Ja w ogóle lubię rozmawiać z ludźmi, obserwować ich. Każdy ma jakieś własne słabostki i to jest niesamowite, że mamy inne pomysły na funkcjonowanie albo na zmierzenie się z nimi. No i pasję. Jakoś nie lubię słuchać, gdy ktoś mówi, że nie wie, co chce robić w życiu.
12. ULUBIONE MIEJSCE NA ZIEMII? To….mieszkanie mojej Babci. Jest słoneczne, klimatyczne, zawsze pachnie tam czymś pysznym i to chyba jedyne miejsce na ziemi, gdzie tolerancja na wybryki/nastroje jest niebotyczna 🙂 No i Paryż – nigdy tam nie byłam, ale bardzo mnie kusi!
13. CO ZABRAŁABYŚ/ZABRAŁBYŚ ZE SOBĄ NA BEZLUDNĄ WYSPĘ (3 RZECZY)? 3 rzeczy to bardzo mało! Papier, ołówek i jakąś dobrą książkę. I pozostaje nadzieja, że reszta na bezludnej wyspie się znajdzie.
14. CZEGO NIE ZNOSISZ PONAD WSZYSTKO? Braku tolerancji. Braku wyczucia, granic. U innych.
15. CZEGO NIGDY BYŚ NIE ZROBIŁ/A? Jakieś dziwne rzeczy przychodzą mi do głowy 🙂 Ale teraz jestem na etapie – nigdy nie mów nigdy!
16. CO NAJBARDZIEJ CIĘ INSPIRUJE? Ludzie. Ich osiągnięcia. Rozmowy z ludźmi; to, jak sobie radzą. A w sensie artystycznym – piękno i estetyka u inny artystów. Uwielbiam kreacje Giambattista Valli. Coś cudownego.
17. SŁOWA, KTÓRYCH NADUŻYWASZ? Chyba te związane z emocjami i moimi odczuciami.
18. Z KIM ZAMIENIŁBYŚ/ZAMENIŁABYŚ SIĘ NA SZAFĘ? Z nikim, lubię swój styl.
19. Z KIM ZAMIENIŁABYŚ/ZAMIENIŁBYŚ SIĘ ŻYCIEM NA JEDEN DZIEŃ? Zamienić to może za duże słowo, ale spędzić razem już tak…np. z Andym. Z Andym Warholem. Cholernie intryguje mnie ten człowiek. Ale zdecydowanie mowa o jednym dniu, bo czytałam ostatnio jego biografię i to fascynująco-niebezpieczna postać. Ja do najłatwiejszych osób też nie należę, raczej szybko byśmy się pozabijali.
20. OBECNY STAN MOJEGO UMYSŁU? Zaintrygowanie połączone ze skupieniem. To niemal przetrząsanie własnych zakątków w głowie w celu znalezienia trafnych odpowiedzi.
21. NIE UMIEM ŻYĆ BEZ… bez malowania, zdecydowanie (o czym świadczy fakt, że ta odpowiedź jako jedyna przyszła mi do głowy natychmiast :))
22. DOSKONAŁE ŻYCIE NA ZIEMII TO… to coś subiektywnego. I nie do osiągnięcia. I właśnie w tym tkwi jego piękno.
23. W JAKIM MIEJSCU CHCIAŁBYŚ/CHCIAŁABYŚ BYĆ ZA 10 LAT? Nigdy nie patrzę aż tak daleko w przyszłość. Myślę o niej, ale staram się skupiać na obecnych, małych krokach, które wiem, że zaowocują w kierunku, który sobie obrałam. 10 lat to dużo czasu, a życie może niespodziewanie zweryfikować moje plany, dlatego takich podróży futurystycznych praktycznie w ogóle nie praktykuję.
24. CO UWAŻASZ ZA SWOJE NAJWIĘKSZE OSIĄGNIĘCIE? To, że nie zakopałam swojego talentu. Naprawdę. Nieważne, czy pokazują mnie tu, czy tam, czy wcale. Cieszę się, że tworzę. Bardzo.
25. ULUBIONA MARKA? Giambattista Valli! Jego kreacje bazują na motywach kwiatowych, a pomimo to jest nie do znudzenia. Zawsze bardzo kobieco i zmysłowo. Chyba jak nikt rozumie potrzeby prawdziwych kobiet. A z takich bardziej przystępnych – np. Simple, bardzo lubię. No i Melissa – to są moje klimaty!
26. KOGO PODZIWIASZ? Myślę, że w ogóle artystów. Zwłaszcza tych, którzy są mniej znani, którzy mimo ogromnego talentu nie wychylają się. Dla mnie to wielcy ludzie, którzy znają swoją wartość. Ludzi, którzy mają swoje marzenia i je spełniają. I przede wszystkim ludzi, którzy mają problemy i podnoszą się z ekstremalnych rzeczy. Strasznie mnie ciągnie do takich osób.
27. Z KIM CHCIAŁABYŚ/CHCIAŁBYŚ PRACOWAĆ? Marzy mi się zaprojektowanie okładki płyty kogoś znanego, albo stworzenie nadruków/ilustracji/grafik dla linii ubrań jakiegoś ciekawego projektanta. Albo projekty butów dla marki Melissa, jak kiedyś Vivienne Westwood. O, tak!
28. NAJGORSZY TREND/WYMYSŁ ŚWIATA MODY? Ja bardzo nie lubię męskich rzeczy, tzn przeznaczonych dla kobiet, ale takich bardzo niekobiecych – np. traperów, jakichś wielgachnych skórzanych płaszczy, bojówek, ogrodniczek – takie rzeczy mogłyby w ogóle nie istnieć. No i styl rockowy w wersji dla kobiet – totalnie nie moje klimaty.
29. ULUBIONA RZECZ W SZAFIE? Kobaltowe szpilki Simple! Bardzo ulubione!
30. JAK BRZMI TWOJE MOTTO? Nie wiem… ale wierzę, że wszystko ma jakiś sens, jest po coś. Trochę to trąci mottem 🙂