Logotyp serwisu lamode.info
CZY WIESZ, ŻE...

CZY WIESZ, ŻE...

...już słynna Kleopatra, królowa Egiptu była fanką mascary?

Historia tego genialnego kosmetyku sięga 3400 lat przed naszą erą. Starożytni Egipcjanie używali własnej wersji mascary, którą przygotowywali z mieszanki grafitu, sadzy, miedzi i prażonych migdałów. Druga, nieco bardziej kontrowersyjna receptura opierała się na miodzie, krokodylich odchodach i soku z cebuli. Takie cudo nakładało się drewnianą, szklaną lub zrobioną z kości "szpatułką".

 

W latach 30-tych XIX wieku modnisie z epoki wiktoriańskiej używali do upiększania rzęs oleju roślinnego. Przełomem w produkcji mascary było opatentowanie kosmetycznej wazeliny, którą zaczęto powszechnie stosować.

 

W latach 80-tych XIX wieku bardzo jasne rzęsy można już było przyciemniać głębokim czekoladowym brązem, uzyskiwanym z ekstraktów z orzechów laskowych, a trzydzieści lat później na rynek wprowadzono kompozycję mydła i pigmentu, którą aplikowało się grzebyczkiem.

 

Lata 20-te to gwiazdorski triumf mascary, którą pokochały światowej sławy aktorki. Greta Grabo była pionierką przyciemniania swoich bardzo jasnych rzęs. W jej ślady poszły Marlene Dietrich i pin-up girl Bette Davis. Panie używały jednak magicznej mocy mascary tylko na górnych rzęsach, bo uważały, że na dolnych daje ona nieładny cień.

 

W czasie, w którym gwiazdy ekranu kontemplowały ilość mascary na rzęsach, powstały nowe aplikatory, pędzelek i gąbka. Były one jednak dość trudne w obsłudze i w 1958 roku ustąpiły miejsca tzw. metalowej różdżce. Nowa formuła i nowy aplikator oraz Twiggy jako najlepszy PR w latch 60-tych sprawiły, że w żadnej kobiecej kosmetyczce mascary po prostu nie mogło zabraknąć.

 

W historii tego kosmetycznego must have’u zapisały się też niechlubne karty. W latach 30-tych dodawano do mascary barwnika, który używany był jako składnik farb do włosów. Wiele kobiet przypłaciło więc jej używanie trwałą ślepotą. Z kolei powstała w 1938 roku woodoporna mascara, oparta na terpentynie, nie dość, że paskudnie pachniała to, na domiar złego, powodowała reakcje alergiczne.

 

Na szczęście, w XXI wieku podobne historie się nie zdarzają, a my spokojnie możemy testować coraz to nowsze wydłużająco-pogrubiające modele tuszów do rzęs.

 

 

tagi: mascara | tusz do rzęs | uroda |

podobne artykuły