Jeden z najpopularniejszych stereotypów o Włochach, jakim są mocne więzi rodzinne, koncentrujące się zwłaszcza na relacjach matka-syn, dla pozostałej części świata są głównie przedmiotem żartów. Z kolei znawcy włoskiej kultury i socjologowie nie kuszą się, by sprowadzać to wyobrażenie do całego włoskiego społeczeństwa, a raczej konkretnie do poszczególnych regionów, a nawet kwestii personalnych. Nie zmienia to jednak faktu, że wartości, na podstawie których sam stereotyp się wykluł, stanowi dość wdzięczny temat, choćby jako inspiracja dla projektanta mody. Duet Domenico Dolce i Stefano Gabbana, którzy swoją najnowszą kolekcję zadedykowali najważniejszemu ich zdaniem członkowi rodziny, czyli właśnie matce, temat ten potraktowali dość dosłownie.
Oprócz tego, że na mediolańskim wybiegu pojawiły się modelki w ciąży czy dzieci – od tych kilunastomiesięcznych, do nieco większych małych modeli (trzy modelki wyszły z własnymi pociechami!), hołd włoskiej mammie złożono głównie w postaci samych projektów. Aplikacje z hasłami Per te mamma (dla ciebie mamo), Per la mamma più bella del mondo (dla mamy najpiękniejszej na świecie) czy Ti voglio bene mamma (kocham cię mamo) oraz printy autorstwa siostrzenic i siostrzeńców Domenico Dolce, naniesiono na sukienki o klasycznych kobiecych krojach. Koronkowe modele, bardzo charakterystyczne dla ostatnich dokonań Dolce[&]Gabbana, ozdobiono równie chętnie wykorzystywanym przez nich motywem – wyszywanymi wzorami róży. Kolor płatków ukochanego kwiatu projektantów nawiązywał również do odcieniu szminki, jakim pomalowano usta kilku modelek. Tak bowiem, swoją matkę i dzieciństwo zapamiętał Stefano Gabbana.
Na kolekcję złożyły się sylwetki prezentujące kilka „wizji matki” według włoskich projektantów – od bardzo klasycznych looków, sprowadzających się do eleganckich sukienek pensjonarek czy garsonek osadzonych w jednym z przeważających w kolekcji kolorów – głębokiej czerni, po proste na pierwszy rzut oka kroje urozmaicone mocnymi detalami. Oprócz wspomnianych printów i aplikacji, niektóre z projektów ozdobiono futrzanymi wstawkami w formie etoli. Ten materiał pojawił się także w postaci kilku okryć wierzchnich, które także idealnie wpisały się w paletę barw wszystkich projektów na sezon jesień zima 2015/2016. Poza wymienioną wyżej czernią, sporo tu bieli, ale nie zabrakło też zieleni, pastelowego błękitu, pudrowego różu czy czerwieni, gdzieniegdzie wpadającej w burgund. Bohaterkę najświeższej kolekcji włoskiego domu mody „ukoronowano” w dość nietypowy sposób. Oprócz delikatnych diademów, na głowach modelek dało się też zauważyć elegancko zdobione duże słuchawki. Tym dodatkiem, projektanci udowodnili, że mimo, iż swoją twórczość mocno osadzili w niepodważalnych niezmiennych od pokoleń wartościach, akcenty współczesności również nie są im obce.
Mając na uwadze wiosenno-letnią kampanię włoskiego domu mody i sugerując się tym, co zobaczyliśmy na wczorajszym pokazie, wiemy, czego będziemy mogli się spodziewać na zdjęciach promujących najnowszą kolekcję. Słusznie, że Dolce[&]Gabbana pozostają wierni wyznawanym przez siebie ideom, także w kwestii wizerunkowej swojej marki. Wygląda więc na to, że problemy finansowe i konsekwencje, jakie duet musiał w związku z tym ponieść (choć w efekcie na swoją korzyść), nie osłabiły odpowiednio ugruntowanej pozycji brandu. W końcu nie pieniądze są zawsze w życiu najważniejsze, a przypomnieć miała nam o tym choćby ta kolekcja.