London Fashion Week zbliża się ku końcowi, więc bierzemy na warsztat najlepsze pokazy sezonu wiosna-lato 2024. Co zachwyciło nas na wybiegach brytyjskiej stolicy i jednego z najważniejszych miast mody? Przeczytajcie.
Zobacz także: 5 NAJGORĘTSZYCH TRENDÓW Z TYGODNIA MODY W MEDIOLANIE
Tydzień mody w Londynie: najlepsze pokazy wiosna-lato 2024. Richard Quinn
Richard Quinn zaprezentował bardzo osobistą kolekcję, w której postanowił oddać hołd zmarłemu kilka miesięcy temu ojcu. Wydarzenie zaczęło się od występu baletowego nawiązującego do kultury irlandzkiej, a następnie na wybiegu pojawiły się modelki w teatralnych sylwetkach, które nawiązywały subtelnie do haute couture. Na wybiegu otoczonym kwiatami znalazły się bogato zdobione suknie bez rękawów z tiulowym dołem, wydłużone koszule z żabotami i falbaniastymi mankietami, mini przypominające złote kielichy, smukłe czarne maxi z dekoltem w kształcie serca, rozkloszowane balowe sukienki z podkreśloną talią i operowymi rękawiczkami za łokcie, koronkowe bluzki, sięgające ziemi płaszcze w czerwieni, ukwiecone peleryny… a na końcu, niczym suknia ślubna, nawiązujący do flapperek prześwitujący kombinezon z eighteisową kremową peleryną z nadmuchanymi ramionami i kokardą XXL pod szyją. Każde zdobienia, hafty, koronki, użyte materiały i stylizacyjne mariaże sprawiły, że Quinn umocnił swoją pozycję jednego z najjaśniejszych nazwisk (nie tylko tej edycji) LFW.
Czytaj: Skradziono ubrania Balmain na nachodzący tydzień mody w Paryżu
Tydzień mody w Londynie: najlepsze pokazy wiosna-lato 2024. Molly Goddard
Tiulowe spódnice połączone z wąskimi sportowymi topami i żakietami w pastelowych kolorach, kardigany zapięte na jeden guzik i drapowane midi z odsłoniętą mikrofalbanką, proste sukienki na ramiączkach typu spaghetti, spódnice z obniżonym stanem i przesuniętą talią, kraciaste spodnie w plażowym klimacie, norweskie swetry noszone w duecie oraz gładkie podkoszulki z dekoltem w kształcie litery V. Molly Goddard stworzyła kolekcję spójną, w której eksploruje DNA własnej marki i mówi o przyjemności procesu tworzenia. Wszystko tu było opracowane i dopracowane – paleta kolorystyczna, techniki szycia, tkaniny, kroje, detale. Projektantka opowiadała w kuluarach, że pracując nad sezonem wiosna-lato 2024 zaszyła się w archiwach National Theatre Costume, by studiować kostiumograficzne sposoby szycia. Nauka ta przełożyła się na jeszcze bardziej dopracowane sylwetki i teatralność całej kolekcji.
Tydzień mody w Londynie: najlepsze pokazy wiosna-lato 2024. J.W. Anderson
Iluzje koncepcyjne to znak rozpoznawczy J.W. Andersona. Tym razem utalentowany projektant za pomocą mody chce mówić o młodzieżowej energii, dlatego – by wzmocnić przekaz – niebieską bluzę z kapturem i białe spodenki, które otworzyły pokaz, ulepił… z plasteliny. Mocny viralowy koncept, którym rozpoczął swoje show, przekształcił szybko w rozważania na temat redefiniowania własnej marki. Anderson zaczął obserwować coraz częściej modę uliczną i analizować to, co rzeczywiście noszą młodzi ludzie. To doprowadziło go odnajdowania, jak sam to nazwał, “dziwności w przyziemności”. I tak oto na wybiegu London Fashion Week znalazły się dwurzędowe marynarki z wcięciem w talii, szyte na szydełku kobaltowe sukienki, bojówki połączone z bluzami z kapturem i ramoneskami, plastikowe topy i spodnie (nadmuchane i przypominające worki do recyklingu śmieci), przeskalowane bomberki, z których eksplodowały pióra, drapowane sukienki z dekoltem typu halter, które sprawiały wrażenie mokrych od deszczu, wydłużone topy bez rękawów z wiązaniami na kokardki, trencze nawiązujące do kroju princess czy plecione niedbale spódnice z cekinowych skrawków materiału.
Tydzień mody w Londynie: najlepsze pokazy wiosna-lato 2024. Erdem
W Londynie zawrzało również z powodu kolekcji Erdem. Było w niej wszystko, co uwielbiamy w tym mieście. Były buntowniczość, flirt z klasyką, ekstrawagancja i poetyckie kody interpretacyjne. Erdem Moralioglu zamienił swoje projekty w list miłosny do pisarki i angielskiej arystokratki Deborah „Debo” Cavendish. W latach 30. i 40. XX wieku należała ona wraz ze swoimi pięcioma siostrami Mitford do najwybitniejszej śmietanki towarzyskiej brytyjskiego społeczeństwa. Debo uwielbiała wiejskie stroje i suknie balowe, kochała Elvisa Presleya, biżuterię z podobizną owadów, kury i swoją posiadłość Chatsworth House. Styl ekscentryczki, która poślubiła księcia Devonshire, zafascynował słynnego projektanta, który postanowił zbadać jej szafę oraz osobistą historię. Efektem są zdobione kwiatami trencze z pikowanymi elementami, patchworkowe krótkie marynarki, balowe sukienki ze srebrnymi zdobieniami, upierzone płaszcze w kolorze zachodzącego słońca, bieliźniane sukienki z koronką, taliowane marynarki zdobione roślinnymi motywami noszone a la Dior (do rozkloszowanych spódnic, tylko wykończonych surowo), biżuteria z ważkami, a także czółenka na niskim obcasie, które przypominają kurzy pazur.
Zobacz też: Wybieramy najlepsze pokazy NYFW wiosna-lato 2024
Zdjęcie główne: Launchmetrics, pokaz Erdem wiosna-lato 2024