Współpraca, która kusi podniebienia: Basia Starecka i Café Bristol prezentują Torcik Nakarmionej Stareckiej. Nowy zaskakujący deser inspirowany najbardziej dekadenckimi momentami w historii warszawskiego Hotelu Bristol.
Torcik Nakarmionej Stareckiej łączy w sobie bajeczną fantazję z ponadczasowym retro szykiem. Zarówno cukierniczego rzemiosła jak i samego Hotelu Bristol. Wygląd deseru nawiązuje do secesyjnej architektury budynku oraz okresu, w którym powstała ta perła secesji. Otwarcie hotelu na początku XX wieku zbiegło się w czasie z modą na niezwykle wybujały styl dekorowania wypieków.
– Maksymalizm w cukiernictwie wraca obecnie w wielkim stylu. Praca nad torcikiem była dla mnie okazją, by sięgnąć do czasów podobnego beztroskiego rozmachu w życiu towarzyskim stolicy, a Hotel Bristol odegrał w nim kluczową rolę. Był miejscem spotkań warszawskiej bohemy, dla której intelektualną rozrywką było puszczanie wodzy fantazji. Ja dzięki temu mogłam spełnić także swoje marzenie o deserze totalnym, który pomieści w sobie wszystkie najskrytsze pragnienia o niekończącej się przyjemności – mówi Basia Starecka, kulinarna dziennikarka, jedna z najbardziej opiniotwórczych obserwatorek polskiej sceny kulinarnej, autorka podcastu „Z pełnymi ustami”.
Zobacz też: GDZIE ZJEŚĆ BRUNCH W WARSZAWIE? DO TYCH MIEJSC CHODZIMY NA PÓŹNE “DRUGIE ŚNIADANIE”
Torcik Stareckiej – deser idealny na jesienne popołudnie
Słodki różowy Torcik Nakarmionej Stareckiej skrywa zaskakujące wnętrze, pełne kontrastów i sprzeczności. Z jednej strony delikatny niewinny róż – ten na wierzchu i w postaci domowej konfitury malinowej w środku, z drugiej – rozpusta i szaleństwo. Kuszący środek tego słodkiego arcydzieła wypełnia połączenie gorzkiej i białej czekolady, chrupiącej prażynki z delikatnym musem szampańskim w upojnym mariażu z brandy. Całość finezyjnie ozdobiona maślanym kremem z kroplą likieru Cointreau. Takim deserem przełamującym wszystkie konwenanse, łączącym ponadczasową elegancję z dekadencją, można rozpocząć długie leniwe popołudnie przy kieliszku szampana czy filiżance ulubionej herbaty.
Basia Starecka we współpracy z Szefem Cukierni Café Bristol
Nowy deser powstał dzięki współpracy z Szefem Cukierni Café Bristol Grzegorzem Walickim, związanym z cukiernią warszawskiego hotelu-legendy już ponad 30 lat. To on znając upodobania bywalców legendarnej kawiarni oraz słodką historię tego miejsca w mistrzowskim stylu zinterpretował pomysł i inspiracje Basi Stareckiej, tworząc to małe słodkie arcydzieło. Torcik dostępny jest od 3 października. Można go skosztować co tydzień – od wtorku do czwartku, w Café Bristol przy ul. Krakowskie Przedmieście 42/44.
Przeczytaj również: RESTAURACJE OTWARTE PRZEZ SŁYNNE DOMY MODY. TE MIEJSCE TRZEBA ZOBACZYĆ!
Zdjęcie główne: materiały prasowe