Tarintino nie raz mówił o tym, że planuje zakończyć karierę reżysera po 10 filmach. Technicznie jego portfolio uwzględnia więcej produkcji, jednak niektóre z nich twórca traktuje jako serię (a więc film zbiorowy, jak Kill Bill), a inne do filmów krótkometrażowych, niewpisujących się we wspomnianą dziesiątkę. Niezależnie od tego ile filmów faktycznie znajduje się na koncie reżysera, „The Movie Critic” ma być ostatnim na liście.
Dlaczego Tarantino chce odsunąć się do Hollywoodu w momencie, gdy jego twórczość dojrzała? Reżyser podchodzi do kina bardzo ideowo – według niego jakość produkcji każdego twórcy w pewnym momencie słabnie, a określona ilość filmów pozwoli mu na odejście od tego schematu. Na szczęście nie oznacza to, że już nigdy nie zobaczymy nazwiska twórcy w napisach końcowych. Tarantino może wciąż być przecież producentem lub scenarzystą (napisał już przecież True Romance czy Natural Born Killers).
Przeczytaj też: ANGELINA JOLIE POWRACA NA WIELKIE EKRANY. ZAGRA W FILMIE REŻYSERA „JACKIE” I „SPENCER”
„Krytyk filmowy” – ostatni film Tarantino
W tym roku Quentin Tarantino podał do prasy tytuł swojego ostatniego filmu. Akcja „Krytyka filmowego” ma toczyć się w latach 70., a jego głównym bohaterem będzie mężczyzna (a dokładniej tajemniczy recenzent filmów pornograficznych).
— Był bardzo, bardzo zabawny i bardzo niegrzeczny. Przeklinał. Używał rasistowskich obelg. Ale jego teksty były przezabawne. Był chamski jak diabli. Pisał, jakby miał 55 lat, ale miał zaledwie 30. Zmarł krótko po trzydziestce — opisał.
W ten sposób obalił spekulacje, jakoby produkcja miałaby mieć charakter biograficzny – po ogłoszeniu tytułu fani doszukiwali się motywów z życiorysu krytyczki filmowej Pauline Kael, jednak główna postać ma być fikcyjna. Tarantino potwierdził też, że scenariusz „The Movie Critic” jest już gotowy, a pierwsze zdjęcia miały rozpocząć się po zakończeniu strajku filmowego. Planowo film ma pojawić się w kinach w 2024 roku.
W roli głównej zobaczymy nową twarz – Tarantino nadal poszukuje około 30-letniego mężczyzny do tej partii. Nie wykluczone jest też, że w filmie pojawią się Margot Robbie i Leonardo DiCaprio.
Przeczytaj również: “PRISCILLA” JUŻ NIEDŁUGO W KINACH. POJAWIŁ SIĘ OFICJALNY ZWIASTUN NOWEGO FILMU SOFII COPPOLI
Zdjęcie główne: Instagram @tarantinouniverse