Moda uwielbia zataczać kręgi i często czerpie inspiracje z tego, co już było. Prędzej czy później niczym bumerang wracają te trendy, o których dawno zapomnieliśmy (i czasem nie chcemy sobie o nich przypominać). Kto by pomyślał, że trwała na jesień 2024 stanie się jedną z najbardziej pożądanych fryzur? Może nie każda z nas ma ochotę na objętość w stylu Kylie Minogue z lat 80., ale warto przemyśleć trwałą ondulację, zwłaszcza że teraz pojawia się w nowej, ciekawszej odsłonie, a sam zabieg jest zdecydowanie bardziej bezpieczny dla włosów niż kilka lat temu. Sprawdź, dlaczego warto zrobić sobie trwałą na nadchodzący sezon.
Powraca trwała ondulacja na jesień 2024 – jak wygląda współcześnie?
Jeszcze kilka dekad temu trwała ondulacja kojarzyła się z mocnym skrętem i burzą loków, a zabieg był inwazyjny i mocno ingerował w strukturę włosów. Teraz trwała na jesień 2024 stawia na zdecydowanie większą naturalność, wiele opcji skrętu i formowania fryzury, a także na bezpieczniejsze dla kondycji włosów techniki oraz środki stylizacyjne.
Współczesna trwała ondulacja dąży do uzyskania naturalnego efektu. Można wybrać różny stopień i kształt skrętu. Do tego zabieg trwałej ondulacji przebiega obecnie znacznie szybciej i nie wymaga wielogodzinnych wizyt w salonie fryzjerskim.
Na czym polega trwała ondulacja włosów? Opiera się na chemicznym przekształceniu struktury włosów – roztwór użyty podczas zabiegu rozluźnia wiązania we włosach, które następnie są modelowane przy użyciu wałków lub specjalnych narzędzi, a później utrwalane, by nadać im nową formę. Obecne techniki oraz produkty do trwałej są jednak bardziej zaawansowane i delikatne, co minimalizuje ryzyko uszkodzenia włosów.
Sprawdź ten trend: Dzięki fryzurze w stylu femme fatale zaczniesz emanować szykiem i elegancją
Czy trwała jest szkodliwa? Jak teraz się ją wykonuje? Obalamy mity
Widmo dawnej trwałej ondulacji włosów, która wysuszała, a czasami wręcz kruszyła włosy, ciągnęło się przez wiele lat. Dziś fryzjerzy chcą odczarować tę fryzurę, używając delikatniejszych preparatów i dobierają technikę trwałej do struktury włosów oraz stanu skóry głowy klientki.
Przede wszystkim wzrosła także świadomość dotycząca pielęgnacji włosów, dlatego przed położeniem środków stylizacyjnych fryzjerzy przygotowują pasma za pomocą kosmetyków nawilżająco-odżywczych i ochronnych, które minimalizują ewentualne uszkodzenia. Coraz popularniejsze staje się stosowanie produktów takich jak Olaplex, które odbudowują wiązania wewnątrz włosa, dzięki czemu są one zdrowsze i mocniejsze.
Rodzaje trwałej ondulacji na jesień 2024 – tak teraz kręcimy włosy
Trendy fryzjerskie na jesień 2024 przynoszą nie tylko powrót do trwałej ondulacji, ale także mnóstwo nowych wariantów tego zabiegu, które różnią się między sobą techniką, efektem i intensywnością skrętu.
Jednym z najbardziej popularnych rodzajów trwałej jest Olaplex Perm – daje efekt pięknych loków, ale też wzmacnia i regeneruje włosy dzięki specjalnym składnikom odbudowującym wiązania wewnętrzne.
Ondulacja Root Perm, czyli trwała od nasady, polecana jest kobietom, które chcą zwiększyć objętość włosów i odbić je od skóry głowy, by wyglądały na zdrowsze i gęściejsze.
Delikatny, młodzieńczy efekt zapewnia trwała Beach Wave Perm, rodzaj trwałej dającej efekt mokrych, surferskich fal. Pasma są swobodne, delikatnie skręcone, wyglądają na lekkie z nutą nonszalancji.
Braid Perm to technika skrętu, która nadaje włosom kształt jak po zapleceniu warkoczy. Charakterystyczne są drobne, gęste fale o małym skręcie.
Ciekawie prezentuje się także trwała Hallyu Perm, w której włosy są jedynie delikatnie podwinięte, pofalowane, ale w bardzo naturalny sposób. Ta trwała będzie idealna dla kobiet, które mają zupełnie proste pasma i chcą jedynie nadać im struktury.
Czytaj także: Jak dbać o półdługie włosy? Te sposoby utrzymają je w dobrej kondycji
Zdjęcie główne: Spotlight/Launchmetrics, Dojaka