To nie pierwszy raz, gdy marka Miu Miu normalizuje niedoskonałości. Każdej z nas zdarzyło się zaspać do pracy i pojawić w biurze z nieuczesanymi lub nieumytymi włosami. Niezdarnie założone ubrania i no make-up look to również znane historie pisane przez codzienność. Według Miucci Prady, niezorganizowanie jest w porządku. Ba! Niezorganizowanie jest trendy.
Ostatni pokaz Miu Miu przejęły niesforne kosmyki i ledwo widoczne makijaże. Oprócz tego, w strojach większości modelek przewijał się ten sam motyw – przepakowane torby, z których wystawały ubrania, szpilki czy paski. Wraz z tym media modowe okrzyknęły nadchodzący sezon „sezonem niechlujnej torby”. Niektórzy określają to również erą brzydoty. Ale czy na pewno?
Przeczytaj też: “UGLY CHIC” TO ZASKAKUJĄCY TREND, KTÓRY BRYLUJE W TYM SEZONIE! JEST KONTROWERSYJNY, ALE DZIEWCZYNY Z BRANŻY GO KOCHAJĄ!
Na przestrzeni lat nasze potrzeby się zredukowały – telefon zastępuje niemal wszystko, od portfela po klucze. Wraz z tym zmieniła się też moda, a my, zamiast dużych shopper bagów, pod ręką trzymamy miniaturowe kuferki Jacquemusa, do których zmieści się jedynie smartfon i szminka. Choć mini torebki wyglądają pięknie, zakładając je zgadzamy się na wyrzeczenia. Nie możemy mieć przy sobie szczotki, ulubionych kosmetyków do makijażu czy grubego notesu. W niektórych sytuacjach lepiej jest wziąć kilka rzeczy „na wszelki wypadek”, szczególnie, gdy czeka nas cały dzień i wieczór poza domem. Trend zapoczątkowany przez Miu Miu odchodzi od stwierdzenia, że torebka jest tylko ozdobą i przypomina o jej najważniejszej funkcji – tej użytkowej.
Otwarte torebki wiążą się to również z modą lansowaną przez bogate klientki domów luksusowych, a w tym Jane Birkin. Brytyjska aktorka niemal zawsze nosiła otwartą torebkę od Hermèsa (z której również wystawały rzeczy) a współczesne gwiazdy, jak Kate Moss czy Victoria Beckham, wielokrotnie powielają jej fashion-tip.
Przeczytaj też: NASZE BABCIE BĘDĄ DUMNE! WRACA WIELKI TREND, KTÓREGO KIEDYŚ SIĘ WYSTRZEGAŁYŚMY
Zdjęcie główne: Spotlight Launchmetrics