Elegancki i wymagający deseń w kratę jeszcze do niedawna budził „staroświeckie” skojarzenia, przez co projektanci niechętnie włączali ten motyw do sylwetek swoich kolekcji. Burberry konsekwentnie lansował swoją kultową beżowo-czarno-czerwoną kratę i nie można oprzeć się wrażeniu, że na fali popularności brytyjskiej marki zyskał również „archaiczny” deseń. Kratka powraca do łask także na fali zainteresowania stylem retro w modzie męskiej – w tym sezonie to właśnie ona staje się wzorem dominującym, wypierając paski i prążki.
Hitem jesieni jest połączenie kraciastego elementu garderoby, najlepiej od garnituru, z innym gładkim ubraniem. Warto zatem zainwestować w kraciaste spodnie (Etro) – te wyglądają dużo korzystniej niż marynarki w tym samym deseniu, które z kolei mogą zaburzać proporcje sylwetki. Projektanci lansują również kurtki i płaszcze w kratę, nawiązując tym samym do stylu amerykańskich drwali – okrycia te nierzadko podbite są kożuszkami (Moncler, Rag[&]Bone).
fot. East News (pokaz mody Etro, Rag[&]Bone, Alexander McQueen, Burberry, D[&]G)
Najpopularniejsze jednak będą dodatki – w końcu diabeł tkwi w szczegółach i nie od dziś wiadomo, że to akcesoria budują stylizację. Tej zimy na ulicach wszystkich miast na pewno zobaczymy szaliki, czapki i rękawiczki w kratę. To bezpieczny i praktyczny sposób na odmianę i informacja dla otoczenia, że podążamy za aktualnymi trendami.