Torebki mini są odwieczną zagadką – prawie nic się w nich nie mieści, a my nadal je kochamy. Projektanci również, ponieważ jest coś uroczego w nie do końca praktycznym, ale pięknym maleństwie. W tym sezonie mini torebki zawładnęły wyobraźnią kreatorów, którzy tworzą wręcz miniaturowe dzieła sztuki, przypominające akcesoria dla lalek.
Wybierając mini torebkę zwróćmy uwagę, by ta, pomimo swych skromnych rozmiarów, przykuwała wzrok. Okrągła pikowana Chanel, którą nosimy jak kastet, kulista i przypominająca morski kwiat od Jean-Paul Gaultier, maleńka kopertówka w kolorach pop od Bottega Veneta czy Gucci – to hity tego sezonu. Jeśli preferujemy surową, klasyczną elegancję, możemy zainwestować w solidną minimalistyczną kopertówkę Céline i ozdobić ją fantazyjnym brelokiem. Wszystkie chwyty dozwolone. Nie wierzycie? Zajrzyjcie do galerii i przekonajcie, jak pomysłowi są projektanci!