Wygodne w aplikacji róże w kremie to świetny wybór dla każdego, także dla osób stawiających pierwsze kroki w makijażu. Wybrałyśmy najlepsze kosmetyki w tej kategorii.
Polecamy: Ranking najlepszych paletek cieni do powiek 2023 | lamode
Najlepsze kremowe róże 2024: Westman Atelier
Westman Atelier Baby Cheeks Blush Stick to kremowy róż autorstwa uznanej makijażystki gwiazd, Gussi Westman. Ten produkt jest nie tylko łatwy w użyciu dzięki wygodnej formie sticka, ale oferuje także wyjątkowo naturalne wykończenie.
Co najlepsze, kosmetyk jest wielofunkcyjny: można nim pomalować usta, oczy i policzki. Efekt? Pełen harmonii, subtelny makijaż w jednoliotej palecie barw.
Polecamy: Icy Makeup to prosty, viralowy makijaż, który jest idealny na zimę – Beauty – miumag.pl
Najlepszy róż 2024: Glossier
Glossier Cloud Paint to kultowy już kosmetyk kolorowy wśród makijażystek i pasjonatek beauty. Nic dziwnego, jego wyjątkowa, żelowo-kremowa formuła pozwala na perfekcyjne krycie i efekt seamless – nieodznaczający się na skórze i pozornie niewidoczny, ale dający wyraźny zastrzyk koloru i świeżości karnacji.
Róż od Glossier to idealny kosmetyk do wykonania no makeup look.
Najlepszy kremowy róż 2024: Pat McGrath
Pat McGrath Labs Divine Blush (Legendary Glow Colour Balm) to łatwy w użyciu róż w sticku dający spektakularny efekt niczym look gwiazd na czerwonym dywanie. Jego półtransparentny pigment można swobodnie dozować i nakładać warstwowo dla preferowanego wykończenia.
@autymsanson Divine Blush: Legendary Glow Colour Balm in Paradise Peony balmy and gorgeous buildable color with a dewy, glassy finish. love adding it to my lips too! #patmcgrathlabs #newmakeup #creamblush #dewymakeup #nofilter #realskin #newblush #pinkblush #peachblush sonido original – yo
Najlepszy róż 2024: Rare Beauty
Róże do policzków to wyjątkowo udana propozycja autorskiej marki Seleny Gomez. Blush Soft Pinch Liquid Blush od Rare Beauty wyróżnia bardzo szeroka paleta kolorów – naprawdę każdy znajdzie wśród nich coś dla siebie, można swobodnie dobierać je do odcienia karnacji, ale i nastroju.
W linii znalazły się tony od najjaśniejszych, bladych róży, aż po nasycone tony jagodowe i porzeczkowe.
Dlaczego warto używać kremowego różu do policzków?
Róż w kremie to mniej popularna wersja blusherów niż typoweróże pudrowe. Warto jednak wprowadzić taki rodzaju kosmetyku do swojej kosmetyczki. Powód? Kremowe róże są idealne dla osób początkujących oraz wszystkich obawiających się efektu “clowna” na twarzy. Produkt w kremie można dozować i swobodnie dokładać kolejne warstwy dla uzyskania jak najlepszego looku bez ryzyka przesadzenia z kolorem i karykaturalnego efektu.
Produkt wprawdzie nie jest tak trwały jak jego pudrowe odpowiedniki, ale bez problemu można wykonywać kolejne poprawki w ciagu dnia bez ryzyka przedobrzenia. Kremowe blushery są też świetne skóry suchej, gdyż nie podkreślają suchych skórek, a także dają piękny efekt dewy skin, czego nie są w stanie zapewnić róże pudrowe.
Cream blusher to także niezwykła łatwość aplikacji: można go nakładać palcami lub gąbeczką (jeśli jest w słoiczku) lub też bezpośrednio z aplikatora na skórę jeśli jest w sticku czy kredce. Róż w kremie daje także wyjątkowo naturalne wykończenie niczym rumieniec, a także mniej odznacza się od cery, dzięki temu, że wtapia się w skórę, a nie osadza na niej.
Zdjęcie główne: Instagram @livia_auer