Dziś w głównej roli burgund – jeden z najmodniejszych kolorów tej jesieni. Jego atutem jest nie tylko to, że idealnie współgra z paletą barw dominującą w tym sezonie, ale też oryginalność i niesamowita elegancja, jaką zyskują ubrania w tym odcieniu. Wybór jest ogromny. Możecie nosić się w tym kolorze od stóp do głów lub postawić na jedną rzecz utrzymaną w burgundzie, która skutecznie doda charakteru nawet najprostszej stylizacji. My zdecydowałyśmy się na nonszalancki płaszcz o ciekawej, nieco oversize'owej konstrukcji od Wioli Wołczyńskiej. Połyskujące kieszenie i asymetryczny przód sprawiają, że jest doskonałym połączeniem elegancji z nowoczesnością, dzięki czemu nabiera awangardowego sznytu.
Burgund doskonale czuje się w towarzystwie czerni, która dodaje mu jeszcze większej głębi. My zestawiłyśmy go z krótkimi spodenkami w prążki i tuniką od My Manifesto. Jej prosty fason równoważy fantazyjne wycięcie z przodu i udana zabawa warstwami. Całość dopełniłyśmy dodatkami również utrzymanymi w czarnym kolorze. Na dzień wybrałyśmy wygodne obcasy od Baldowski WB by Zień z transparentnymi wstawkami i dużą torbę od Damian Szczesny Design z burgundowymi elementami. Wieczorem czółenka zamieniamy na ekstrawaganckie botki i sięgamy po utrzymaną w miejskim charakterze kopertówkę od LULL z metalowym łańcuchem na szyję. Zobaczcie efekty naszej stylizacji!
Wszystkie produkty znajdziecie na naszej siostrzanej platformie BoutiqueLaMode.com!
płaszcz: Wiola Wołczyńska, tunika: My Manifesto, spodenki: klu. by Edyta Jermacz, czółenka: Baldowski WB by Zień,
botki: Baldowski WB by Zień, torba: Damian Szczesny Design, kopertówka: LULL