Podobnie jak w poprzednich przypadkach, stań przodem do lustra i sprawdź czy Twoje ramiona i biodra są tej samej lub zbliżonej szerokości. Jeśli tak, zerknij jeszcze na talię. Jest lekko zaznaczona? A może trochę mocniej? Spójrz na brzuch – to on przesądzi sprawę. Czy jest wokół niego „oponka”, albo po prostu jest wystający? Jeśli jesteś proporcjonalna, ale właśnie w samym środku sylwetki tkwi problem – jesteś „O”.
„O” zazwyczaj ma zgrabne (nie za chude, nie za grube) nogi, ładny, średniej wielkości biust. Najważniejszym zadaniem jest ukrycie brzuszka.
fot. pinterest.com, Magda Gessler
FASONY – co powinnaś nosić?
Najczęściej, jako podręcznikowe fasony dla sylwetki O podaje się wszystkie, które są odcięte pod biustem: empirowe sukienki, zwiewne, hipisowskie koszule. Jest w tym trochę prawdy, ale musisz uważać. Odcięcie ma być delikatne, symboliczne, ledwo widoczne. Jeśli będzie zbyt mocne, uzyskasz efekt „ciążowy”.
Świetnie sprawdza się fason oversize. Nosząc „za duże” bluzki czy sukienki, pamiętaj by pokazywać nogi, czyli na przykład: sukienka oversize kończąca się przed kolanami lub koszula „boyfriend” połączona z rurkami.
Ubieraj się na cebulkę: luźny t-shirt i rozpięta marynarka świetnie maskują brzuch.
Wybierając spodnie, zwracaj uwagę, by miały wysoką talię. Ideałem byłoby również zapięcie z boku (pięknie spłaszcza brzuch)
Co możesz nosić, jeśli musisz, czyli fasony rezerwowe.
U sylwetki O nie najlepiej wygląda sprawa spódnic. Trudno jest dopasować je tak, by dobrze leżały. Ołówkowe i trapezowe podkreślają brzuch, długie do kostek zakrywają wielki atut, jakim są nogi… Nieźle prezentują się (szczególnie na szczupłych O) spódnice w kształcie tulipana, z marszczeniami w okolicach brzucha i grubym pasem w talii. Jeśli taką znajdziesz – noś 😉
Czego kategorycznie nie powinnaś nosić?
Wiadomo: wszystkiego co podkreśla brzuch. Odpadają więc obcisłe t-shirty, niedopinające się koszule , sukienki tuby. Nie poszerzaj też ramion, bo to niepotrzebnie powiększy górne partie sylwetki.
Jak ratować wpadki?
1. Zbyt ciasny, niedopinający się w brzuchu żakiet. Po prostu noś rozpięty. U „O „ dopasowujemy wszystko w ramionach i nie przejmujemy się zapinaniem. Rozpięty żakiet wprowadzi wyszczuplające, pionowe linie.
2. Niedopinająca się koszula. Załóż pod nią luźny t-shirt a koszuli nie zapinaj, narzuć tylko na ramiona.
3. Spodnie ze zbyt niskim stanem, z których nieestetycznie wystaje brzuch. Załóż do nich bluzkę oversize ze sztywnego materiału, z dużym dekoltem. Dekolt odwróci uwagę od brzucha a sztywny materiał nie będzie podkreślał fałdek.
Marta Gałka, Spell Your Shape