W wieku 86 lat, po wieloletnich zmaganiach z chorobą Parkinsona zmarła Sonia Rykiel, założycielka jednego z największych współczesnych domów mody sygnowanego własnym nazwiskiem.
Francuska projektantka o polskich korzeniach rozpoczęła karierę w modzie przez przypadek. Jednym z pierwszych zajęć, jakich się podjęła była aranżacja sklepowych witryn pod koniec lat 40. ubiegłego wieku, zaś pierwsze kroki w branży stawiała tworząc kreacje dla siebie – nie znajdując w ofercie sklepów propozycji dla ciężarnych (wychodziła za mąż będąc w zaawansowanej ciąży), zdecydowała się zaprojektować i stworzyć ją własnym sumptem.
Rykiel zasłynęła jako „królowa dzianiny” przez lata z lubością wykorzystując tę tkaninę w swych kolekcjach. Jednym z pierwszych projektów, który rozsławił jej markę i który pojawiał się w kolejnych sezonach jako jej kultowy projekt, był zaprojektowany w 1962 r. dopasowany sweter z długim rękawem Poor Boy Sweater.
Projektantka, jak sama przyznawała, tworzyła dla kobiet nie bojących się wyrażać się siebie, uwodzić swoją ekscentrycznością, kreować nowe trendy. Jej odejście to niepowetowana strata dla świata mody.