REKLAMA
noSlotData
noSlotData
noSlotData
Logotyp serwisu lamode.info
REKLAMA
noSlotData

Z WIZYTĄ U ŁUKASZA JEMIOŁA – UBIERAM LUDZI Z CHARYZMĄ

Wpadliśmy z wizytą do jednego z nabardziej znanych polskich projektantów. Łukasz Jemioł opowiada o komercji w modzie, zagranicznych projektach, przyjaźni z Anją Rubik i nowej kolekcji basic. Warto!

Z WIZYTĄ U ŁUKASZA JEMIOŁA – UBIERAM LUDZI Z CHARYZMĄ 7995 127473
REKLAMA
noSlotData

W samym centrum ruchliwej Warszawy, tuż przy skwerze i sklepie z artykułami dla plastyków, znajduje się miejsce, które łączy światowy design z polską modą z wysokiej półki. Łukasz Jemioł, którego odwiedziliśmy w jego butiku przy Plac Dąbrowskiego, śmieje się często, że wchodząc do Space i jednocześnie atelier projektanta można sobie wyposażyć dom i garderobę za jednym zamachem.

 

Ten showroom, atelier to miejsce, w którym spotykam się z ludźmi chcącymi się u mnie ubierać. Dlaczego wybrałem właśnie Space? Bo łączy design, modę i sztukę w jednym. Otoczone mnóstwem inspirujących, pięknych przedmiotów sygnowanych metkami największych włoskich marek, moje ubrania dobrze się tu odnajdują. Moda zawsze świetnie koresponduje z designem – mówi Łukasz Jemioł o swojej projektanckiej przestrzeni, kiedy siadamy przy okrągłym, szklanym stole.

 

Łukasz Jemioł Atelierfot. Jakub Pleśniarski LAMODE.INFO/ Przestrzeń Łukasza Jemioła

 

Jemioł to projektant, który przez lata zapracował sobie na miano jednego z najbardziej rozpoznawalnych w branży. Ubierają się u niego największe gwiazdy, ale też oddani klienci, którzy przywiązują się do jakości.

 

Miłe jest to, że ludzie do mnie trafiają, wychodzą zadowoleni i co, najważniejsze, wracają. Nie tworzę rzeczy na raz, a najbardziej cieszy mnie, jeśli widzę swój projekt noszony na różne sposoby. Każda moja kolekcja jest tworzona z myślą właśnie o klientach, chcę oglądać ubrania Łukasz Jemioł na ulicach.

 

A świat gwiazd?

 

Zawsze chciałem ubierać osobowości, gwiazdy, które cechuje niezwykła charyzma. Nie interesują mnie tylko celebrytki. Odkąd pamiętam, ceniłem Kayah. Jako nastolatek słuchałem jej płyt, a potem udało mi się zadedykować jej kolekcję wiosna lato 2012… Ubierałem niejednokrotnie Edytę Górniak, piękną Magdę Mielcarz, ostatnio moje sukienki nosiły też Tatiana Okupnik i Małgosia Kożuchowska.

 

Projektant przerywa na chwilę i zerka w stronę swojego nowego pupila, Taszy, kilkumiesięcznego buldożka harcującego w najlepsze wśród designerskich mebli. Nie tylko ona jest nowością w życiu Łukasza, w którym ostatnio naprawdę wiele się dzieje.

 

W tym sezonie otworzyłem sklep w Sky Tower we Wrocławiu, mam tam swoje miejsce pośród innych bardzo dobrych polskich projektantów. W następnym roku moje plany sprzedażowe sięgają Londynu (startuję w londyńskim butiku z kolekcją wiosna lato 2013), a od września moja kolekcja pre jesień zima 2012/13 będzie sprzedawana w Stanach. Cieszę się, że marka tak energicznie się rozwija.

 

Anja Rubik w atelier Łukasza Jemiołafot. Jakub Pleśniarski LAMODE.INFO/ Znaki przyjaźni z Anją Rubik


I jakby tego było mało, polski projektant pracuje nad bardzo dużym projektem z dream team branży mody, top modelką Anją Rubik i jej mężem Sashą Knezevicem. W tym przypadku to Sasha, nie Anja wziął się za projektowanie.

 

Z Sashą poznaliśmy się w Meksyku, podczas sesji Marcina Tyszki. Spodobały mu się moje propozycje męskiej mody, które wypuściłem w zeszłym roku na wybieg i w grudniu zadzwonił do mnie z fajną propozycją. Nie mogłem się nie zgodzić, bo takich ofert się po prostu nie odrzuca. On wymyślił markę, ja jestem odpowiedzialny za stronę projektową ubrań i akcesoriów. Do teamu dołączył Giuseppe Zanotti, który stworzył kolekcję męskich butów.

 

To właśnie jedna z tych kolekcji, na które z zapartym tchem czeka cała światowa branża mody. Marka ma być ekskluzywna, bo basic spod ręki Łukasza, Sashy i Giuseppe Zanotti nie jest dla każdego.

 

Początkowo kolekcja będzie dostępna w sklepie internetowym, międzynarodowo, potem w concept stores za granicą. Ciekawą rzeczą jest PR marki – najpierw wybieramy osoby, które będą nosić nasze ubrania, potem na zasadzie „membership” mają nimi „zarażać” znajomych, ale w konkretnych kręgach. To taka moda nie dla wszystkich, przez co bardziej wyjątkowa i elitarna. No i nie sezonowa. – tłumaczy Łukasz Jemioł. 

 

Projektant zdradził, że współpraca z Anją (z którą znają się już od dobrych kilku lat) i Sashą to wyzwanie, a jednocześnie sama przyjemność, zwłaszcza w tych momentach, kiedy w domu Łukasza rozmawiają przy herbacie o nowych krojach, kolorach i pomysłach. Lub, gdy jeździ do Serbii doglądać tworzone w tamtejszych manufakturach skórzane torby do kolekcji.

 

Jako człowiek, który potrafi bardzo dobrze poprowadzić swoją firmę, Łukasz nie poprzestaje na jednym projekcie. W przygotowaniu jest szyta równolegle z basic, kolekcja wiosna lato 2013. Ostatnie propozycje wiosna lato 2012 inspirowane podróżami do Australii, podbiły nasze serce. Tym razem designer też nie ogląda się na obowiązujące trendy i tworzy modę polską, po swojemu.

 

Nie przeglądam obowiązujących ani nowych trendów w modzie, choc wiem, że od tego nie ucieknę. Tkaniny wybieram przecież na międzynarodowych targach w Mediolanie i Paryżu, więc paleta tkanin jest podobna. Tworzenie klimatu jednak jest już moją działką.- mówi Łukasz i dodaje – Cieszy mnie oczywiście, jeśli coś udaje się, nawet przypadkowo, wpisać w trendy, zwłaszcza jeśli je wyprzedza, ale to nie jest mój priorytet.

 

Łukasz Jemiołfot. Jakub Pleśniarski/ Łukasz Jemioł z Taszą


A czy sam ubiera się zgodnie z obowiązującą modą?

 

Jestem osobą, która dużo wydaje na ubrania. Jasne, że noszę swoje rzeczy, ale nie odmawiam sobie też ubrań z kolekcji światowych projektantów. Bardzo cenię Albera Elbaza, dyrektora kreatywnego Lanvin, od paru sezonów obserwuję też wnikliwe Haider’a Ackermann’a, który jest mistrzem kolorystyki. Sam noszę ubrania Dries Van Noten i Rick Owens, lubię łączyć skrajności. To są też dla mnie wzory prowadzenia marki, projekty dla osób z osobowością.

 


To marki, które stawiają na perfekcyjne połączenie biznesu i sztuki, których dyrektorzy kreatywni są przede wszystkim artystami, ale z doskonałym wyczuciem rynku. Łukasz przyznaje, że w Polsce także jest to możliwe, ale nie zawsze się udaje…

 

Nie lubię pokazów, które są skupione tylko i wyłącznie na komercyjnym podejściu do klienta. Inny kierunek ma firma odzieżowa, a jeszcze inny marka modowa. Na wybiegu powinno się pokazywać rzeczy, które niekoniecznie muszą się sprzedać, ale takie które „podkręcają” kolekcję. Nie chodzi o kompletne szaleństwa, ale komercję od razu się wyczuwa.


Ekonomii uczy się w Polsce projektant wrzucony na głęboką wodę, tuż po studiach. Tak naprawdę to metoda prób i błędów. Trzeba nabrać doświadczenia, obserwować rynek. Nie chodzi o to, żeby zaprojektować kolekcję na wybieg i „siedzieć w rubryce towarzyskiej”, kolekcja musi być mimo wszystko komercyjna.


No właśnie, to co z tą polską modą?

 

W kraju dzieje się coraz więcej świetnych inicjatyw dotyczących tzw. high fashion. Powstaje pierwszy Harper’s Bazaar, sesje są coraz bardziej profesjonalne, na bardzo wysokim poziomie, przełom maja i czerwca to wysyp pokazów projektantów polskich. Pięć lat temu ten rynek wciąż był w powijakach, teraz się dzieje.


Łukasz Jemioł jest tego bardzo dobrym przykładem.

 

 

 

Zakupy na Lamode

noSlotData
noSlotData
podobne artykuły

REKLAMA
noSlotData

Preferencje plików cookies

Inne

Inne pliki cookie to te, które są analizowane i nie zostały jeszcze przypisane do żadnej z kategorii.

- receive-cookie-deprecation

- Gdynp

- Gtestem

- __eoi

Niezbędne

Niezbędne
Niezbędne pliki cookie są absolutnie niezbędne do prawidłowego funkcjonowania strony. Te pliki cookie zapewniają działanie podstawowych funkcji i zabezpieczeń witryny. Anonimowo.

Reklamowe

Reklamowe pliki cookie są stosowane, by wyświetlać użytkownikom odpowiednie reklamy i kampanie marketingowe. Te pliki śledzą użytkowników na stronach i zbierają informacje w celu dostarczania dostosowanych reklam.

- __gads

- __gpi

- Gtest

- __gfp_64b

Analityczne

Analityczne pliki cookie są stosowane, by zrozumieć, w jaki sposób odwiedzający wchodzą w interakcję ze stroną internetową. Te pliki pomagają zbierać informacje o wskaźnikach dot. liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

- _ga_*

- _ga

Funkcjonalne

Funkcjonalne pliki cookie wspierają niektóre funkcje tj. udostępnianie zawartości strony w mediach społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcjonalności podmiotów trzecich.

Wydajnościowe

Wydajnościowe pliki cookie pomagają zrozumieć i analizować kluczowe wskaźniki wydajności strony, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia dla użytkowników.

- Gdyn