Na co do kina w lutym? Biedne istoty
„Barbie”, ale w przewrotnej wersji? Nowy film w reżyserii Yorgosa Lanthimosa często jest porównywany do wielkiego hitu 2023 Grety Gerwig ze względu na wspólną tematykę – poszukiwanie własnej tożsamości przed młodą kobietę. Jednak podejście do tego tematu jest przez oboje reżyserów zgoła inne. „Biedne istoty” to czarna komedia z eklektycznym miksem gatunków filmowych. Główną bohaterką filmu jest Bella Baxter (w tej roli Emma Stone), która zostaje przywrócona do życia przez ekscentrycznego naukowca (Willem Dafoe) i udaje się w nieskrępowaną podróż, by odkryć swoją tożsamość.
Film warto zobaczyć choćby dla spektakularnej metamorfozy Emmy Stone, której na potrzeby roli Belli doczepiono całe metry włosów. Film miał swoją oficjalną premierę podczas 80. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji we wrześniu 2023 roku. Natychmiast wywołał wiele emocji i otrzymał nagrodę festiwalową Złotego Lwa.
Premiera „Biednych istot” w kinach w Polsce miała miejsce 19 stycznia.
Sprawdź: Top 6 nowych produkcji z platform streamingowych, które poleciłabym przyjaciółce | lamode
Na co do kina w lutym? Matka siedzi z tyłu
„Matka siedzi z tyłu” to nowy film w reżyserii Hilmara Oddssona, który pełen jest czarnego humoru i nieoczekiwanej wrażliwości. Podobno ze zrobieniem filmu w tej tematyce twórca nosił się aż przez trzydzieści lat. Historia skupia się wokół Jóna – mężczyzny w średnim wieku i jego matki.
Przez lata wspólnego życia kobieta zdominowała swojego syna, a jej nagła śmierć zostawiła go zupełnie bezradnym. Jón decyduje się odpowiednio pożegnać matkę i spełnić jej ostatnią wolę związaną z konkretnym miejscem pochówku. Rusza więc w daleką drogę, a podróż ta staje się dla niego także emocjonalną przeprawą i pretekstem, by nareszcie poukładać wiele spraw w swoim życiu.
Premiera „Matka siedzi z tyłu” w kinach w Polsce miała miejsce 5 stycznia.
Ten film w kinie polecam: Chłopiec i czapla
Słynny reżyser i twórca znanego Studio Ghibli, Hayao Miyazaki powraca po 10 lata przerwy. Jego najnowszy obraz zatytułowany „Chłopiec i czapla” to popis nieskrępowanej wyobraźni.
Główny bohater tej animacji udaje się w podróż do fantastycznej krainy, ukrytej w tajemniczej, opuszczonej wieży, a wszystko po to, by odnaleźć swoją mamę. Kraina jest pełna zaskakujących istot oraz miejsc niczym ze snu. Po drodze spotyka nietypowe postaci, które towarzyszą mu w podroży i pomagają w wykonaniu zadaniu. Wyprawa ta staje się dla niego prawdziwie emocjonalną podróżą w głąb samego siebie.
Premiera „Chłopiec i czapla” w kinach w Polsce miała miejsce 19 stycznia.
Co obejrzeć w kinie w lutym? Chłopi
„Chłopi” to nowy film twórców nominowanego do Oscara obrazu „Twój Vincent” i nietypowa adaptacja słynnej powieści polskiego noblisty. Ta filmowa uczta jest już trzecią pełnometrażową adaptacją powieści „Chłopi” Władysława Reymonta. Produkcja zachwyca oryginalnym połączeniem gry aktorskiej i animacji: nagrane przed kamerą sceny zostały następnie namalowane na płótnie przy użyciu farby olejnej i animowane.
Uwagę zwraca także obsada filmu, w składzie: Kamila Urzędowska, Robert Gulaczyk, Mirosław Baka, Sonia Mietielica i Ewa Kasprzyk. Film „Chłopi” 2023 został już uhonorowany czterema nagrodami na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych, był też polskim kandydatem do Oscara w kategorii najlepszy pełnometrażowy film międzynarodowy, ale finalnie nie otrzymał nominacji.
Premiera „Chłopów” w kinach w Polsce miała miejsce 13 października.
Zdjęcie główne: Instagram @chloejg