NOWA AMBASADORKA LONGCHAMP
Alexa Chung, która od kilku sezonów swym wizerunkiem firmowała francuską markę Longchamp i która obecnie pochłonięta jest własna działalnością pod własnym nazwiskiem, doczekała się swojej następczyni. Schedę po brytyjskiej it girl przejęła inna ikona – duńska topmodelka Freja Beha Erichsen.
FREJA BEHA ERICHSEN AMBASADORKĄ LONGCHAMP
Jesienno-zimowa kolekcja dla francuskiej marki z wieloletnią tradycją okazała się dobrą okazją do odświeżenia wizerunku. Gwiazda wybiegów i niekwestionowana królowa street fashion pojawia się w kampanii Longchamp w obiektywie Angelo Pennetty właśnie w tej roli.
LONGCHAMP – KOLEKCJA JESIEŃ ZIMA 2017
Z kolei torebki z portfolio marki budzącej skojarzenia z elegancją i funkcjonujące jako wykończenie raczej formalnej stylizacji, zyskują nowy kontekst – to wciąż akcesorium z najwyższej półki, klasyczne w formie, jednak w dłoni dynamicznej i niezależnej ikony modelingu, za sprawą stylizacji Géraldine Saglio, zyskują nonszalancji i bardziej codziennego, niezobowiązującego charakteru.
IT BAG OD LONGCHAMP – SESJA W PARYŻU
Za tło sesji służą ulice Paryża – to miasto jest nierozerwalnie związane brandem, jest częścią jego DNA, co marka konsekwentnie podkreśla nie tylko na poziomie lokacji sesji, ale też swoich ambasadorek. Bycie Paryżanką to stan umysłu, który definiuje się w trzech pojęciach: wolność, spontaniczność i zmysłowość – tak kreatywną wizję tłumaczy dyrektor artystyczna Longchamp Sophie Delafontaine i wskazuje modelkę, która mimo iż nie jest rodowitą paryżanką, doskonale uosobienie tych hasła.
MADEMOISELLE I MADELEINE – IT BAG OD LONGCHAMP
Gwiazdami tej sesji są dwa modele – Mademoiselle i Madeleine. Pierwsza z nich to torba o kształcie teczki wykonana z delikatnej cielęcej skory, zaprojektowana w ten sposób, by nosić ją w dłoni, na ramieniu lub na skos. Druga z kolei to eleganckie akcesorium do ręki z szeroką klapą, wykończoną bambusowym zapięciem.
ZOBACZ TEŻ: SKÓRZANA KURTKA, W KTÓRĄ WARTO ZAINWESTOWAĆ