Najdroższa torebka świata: ile kosztuje?
Nie mogło być inaczej – najdroższą torebką świata została po raz kolejny torebka Birkin domu Hermes!
31 maja 2017 roku w Domu Aukcyjnym Christie`s w Hong Kongu padł nowy rekord ceny uzyskanej za sprzedaż torebki. Kultowy projekt Birkin francuskiej marki został sprzedany za niemal 1,5 mln złotych.
Nie od dziś wiadomo, że modele Birkin od Hermes należą do najdroższych torebek świata. Na stan sierpień 2023 ich ceny zaczynają się od 10,100 dolarów, a górna granica to nawet 52,100 dolarów za wersję ze skóry aligatora.
W czerwcu 2016 roku rekord przyznano wyjątkowego projektowi Birkin. Model wykonany został z rzadkiej skóry aligatora himalajskiego oraz wysadzany diamentami i białym złotem. Wówczas torebka osiągnęła kwotę 300 168 dolarów. Zawrotna suma, ale już rok później padł kolejny rekord cenowy.
CZYTAJ WIĘCEJ: HERMES BIRKIN: TOPOWA TOREBKA NIEZMIENNIE OD LAT
Hermes Birkin – najdroższa torebka świata
W domu aukcyjnym Christie’s w Hongkongu padł w 2017 dotychczasowy rekord cenowy za torebkę. Model Himalayan Niloticus Crocodile Diamond Birkin 30, wykonany z białego aligatora został kupiony przez anonimowego nabywcę za niebagatelną kwotę 377000 dolarów (około 1 406 210 złotych w 2017 roku). To ponad 25 proc. więcej niż w zeszłym roku i znacznie powyżej szacunków ekspertów – analitycy branżowi typowali, że ostateczna cena będzie się wahać pomiędzy 192 500 a 256 700 dolarów.
Torebka zdecydowanie robi wrażenie i jest unikatowa, a nabywca ma pewność, że nikt na świecie nie posiada drugiej takiej torebki!
Co więcej, tego rekordu przez kolejne lata nie udało się pobić – w 2023 roku Hermes Himalaya to nadal najdroższa luksusowa torebka świata.
Najdroższa torebka świata Hermes Birkin: czy to dobra inwestycja?
Model Hermès Birkin powstał w 1984 roku, a jej inspiracją była ówczesna it-girl, Jane Birkin. Jej projekt był owocem przypadku. Podczas jednego ze swoich regularnych lotów z Paryża do Londynu Jane Birkin miała problem ze spakowaniem toby podróżnej do schowka. Przypadek chciał, że obok niej siedział Jean-Louis Dumas, ówczesny dyrektor generalny grupy Hermès. Komentując całą sytuację, Birkin wspomniała, że ciągle poszukuje idealnej torby, z którą mogłaby wygodnie podróżować i szykownie wyglądać.
Ta uwaga nie przeszła bez echa i już 3 lata później dom mody wylansował pierwszą torebkę Birkin – nazwaną oczywiście w hołdzie dla jej nieoficjalnej pomysłodawczyni.
CZYTAJ TAKŻE: LEKCJA STYLU JANE BIRKIN. CZEGO NAUCZYŁA NAS BRYTYJSKO-FRANCUSKA IT GIRL?
Od lat 80. legendarna Birkin niezmiennie pozostaje najsłynniejszą torebką francuskiego domu mody Hermès i jedną z najbardziej pożądanych it-bag w historii.
Czy jednak zakup kultowej torebki to inwestycja na lata? Okazuje się, że tak: badania wskazują, że w ciągu ponad 30 lat torba Birkin nie tylko zachowała, ale i powiększyła swoją wartość o 500%. Jej cena nie doświadcza również gwałtownych fluktuacji pomimo inflacji czy recesji.
Najdroższa torebka świata: czy warto inwestować w modę?
Inwestowanie w modę nie tylko otwiera drogę do wyjątkowego stylu osobistego, ale także może przynieść wiele korzyści. Moda to nie tylko przelotne trendy, ale także dziedzina, która może być lukratywną inwestycją. Wybierając starannie wysokiej jakości ubrania i akcesoria, inwestujemy w trwałość. Niektóre marki i projekty, zwłaszcza te, które odzwierciedlają unikalne wzornictwo lub zasadę zrównoważonej produkcji, mogą zyskać na wartości z czasem, stanowiąc swoisty rodzaj inwestycji. Moda to także wyraz naszej tożsamości – ubrania, które nosimy, mogą wpływać na nasze samopoczucie i pewność siebie. Podejmując świadome decyzje zakupowe, wspieramy często wartościowe praktyki produkcji, takie jak etyczne podejście do pracy, zrównoważone materiały i wsparcie lokalnych rzemieślników. Inwestowanie w modę staje się zatem nie tylko sposobem na wyrażenie siebie, ale i na kształtowanie świata poprzez odpowiedzialne wybory konsumenckie.
Zdjęcie główne: Instagram @hermes.daily