Jeśli ktoś wie, jak stworzyć ideę rodzinności i przynależności w globalnej marce, jest to na pewno Tommy Hilfiger. Od kilku sezonów „rodzina Hilfigerów” pojawia się w jego kampaniach dając klientom poczucie, że tylko zakup ubrania dzieli ich od wstąpienia do tego cudownego rodu. Amerykańska marka od lat jest jednym z najlepiej prosperujących biznesów na świecie. Nie ma w tym nic zaskakującego, kiedy wczyta się trochę w historię jej założyciela, który bardziej niż projektantem, okazał się genialnym inwestorem. Zaczynając od szycia jeansów w miasteczku Elmira, w stanie Nowy Jork, stworzył biznes wyceniany na około 250 milionów dolarów.
W najnowszej kampanii na jesień zimę 2014/2015 sfotografowanej przez Craiga McDeana, Malaika Firth, Ophelie Guillermand, Lexi Boling, Emma Balfour, RJ Rogenski, Conrad Bromfield, Abiah Hostvedt oraz Arthur Kulkov, Julia Hafstrom, Bernard Fouquet, RJ King, Marlon Teixeira i Luke Willett, odkrywają jezioro Tahoe – łączące granice Kalifornii i Nevady. W kolekcji zainspirowanej naturą i pięknem surowego otoczenia znajdziecie się parki, skórzane kurtki i kozaki – bezpieczną klasykę Hilfigera, która od lat przyciąga klientów. Ponad to, w ubrania wplecione zostaną elementy sprzętu wspinaczkowego, stworzone przy współpracy z kultową brytyjską manufakturą wełny ]Abraham Moon.
Zobaczcie zdjęcia kampanii w naszej galerii!