Kobieta kameleon, androgyniczna piękność, muza projektantów – to nikt inny, jak aktorka Tilda Swinton. Krótka, męska fryzura i niepokojąca twarz prowokują i jednocześnie przyciągają. Tilda współpracowała z Victor[&]Rolf i Yves Saint Laurent, obecnie jest twarzą szkockiej Pringle of Scotland (Tilda pochodzi z arystokratycznego szkockiego rodu, który od lat wspierał markę). Jej zdjęcia w jesienno-zimowej kampanii Pringle zrobione w murach zamku to prawdziwe dzieło sztuki. I bynajmniej nie na prezentowane przez nią ubrania zwraca się uwagę…
Niesłychanie ciekawą osobowość aktorki i jej doskonały gust doceniliśmy i my. Stylizacje Tildy opierają się przede wszystkim na męskiej garderobie. Na czerwonym dywanie możemy zobaczyć ją w śnieżnobiałej koszuli i garniturze, na co dzień także woli spodnie od sukienek. W głośnym filmie „Jestem miłością” mogliśmy za to podziwiać Tildę w ultra kobiecych zestawach, w których wyglądała równie doskonale.
Poniższy zestaw aktorka zaprezentowała podczas londyńskiego pokazu Pringle of Scotland, na którym nie mogło jej oczywiście zabraknąć. Dzianinowy top w geometryczne wzory pochodzi z kolekcji wiosna 2012, a stylizację uzupełniają ciemne wąskie spodnie 7/8 i czółenka na wysokim obcasie. Jak zwykle naturalny makijaż i męska fryzura robią niezwykłe wrażenie. Jak Wam się podoba?
fot. East News/ Tilda Swinton