Był już zwinnym, jasnowłosym elfem w tolkien’owskiej ekranizacji, szalonym synem pirata w przygodowej sadze o „Piratach z Karaibów”, a teraz przed nim najbardziej wymagająca rola – męża i ojca. Orlando wydoroślał, a razem z nim dojrzał też jego styl.
Bloom’a najczęściej można zobaczyć w zestawach casual – jeansach, rozpinanych kardiganach i etnicznym szalach luźno zawiązanych wokół szyi.
Styl aktora można by określić jako nonszalancko-brytyjski, do garnituru, zamiast tradycyjnego krawata Bloom założy muszkę lub kolorową apaszkę, a pod marynarkę ubierze t-shirt zamiast koszuli.
Na styl Orlando wpływa też jego fascynacja sportem (szczególnie snowboarding’iem), stąd tak chętnie noszone beanie i luźne jeansy. Taką właśnie stylizację uznaliśmy za dzisiejszą inspirację dnia. Aktor został sfotografowany podczas Paryskiego Tygodnia Mody, na który wybrał się ze swoją żoną, modelką Mirandą Kerr.
Na głowie luźna czapka, na nogach sportowe, casualowe buty. Zwykły szary t-shirt połączył z ciemną kurtką – kożuszkiem w stylu modnej bomber jacket. Zamiast zwyczajowych jeansów postawił na sportowe, czarne spodnie z niskim krokiem i skórzanymi wstawkami.
Prosto, sportowo, na co dzień.
fot. East News