Michał Pająk działający pod “kryptonimem” Pajonk to początkujący projektant, który już na koncie ma pierwsze sukcesy, w tym tworzenie projektów scenicznych dla polskiej projektantki alternatywnej sceny muzycznej Kari Amirian.
Jego prace nie do końca są propozycjami na co dzień, to raczej swobodna interpretacja projektanta. Bazując na srebrze, burgundzie i czerni zaproponował w I came in the night luźne sukienki odcinane pod biustem i tuniki. Te drugie ozdobione kilkudziesięcioma błyszczącymi kamieniami przy dekolcie i na kołnierzykach. W wieczorowej propozycji marynarki dopatrujemy się wpływów starszego kolegi po fachu, Mariusza Przybylskiego, choć wersja Pajonka jest nieco bardziej delikatna i, dzięki temu, mniej wyzywająca.
fot. J.Chwiłkowska/ Kolekcja Pajonk I came in the night
– Inspiracjami do kolekcji były kolory nieba o różnych porach dnia, szczególnie niebo nocą, stad wiele błyszczących elementów, proste szare sukienki jak i obszerna szara sukienka z szyfonu i organzy przypominająca chmurę. – komentuje kolekcję sam projektant.
W galerii zajawka kolekcji I came in the night.