Lata 90. były bardzo różnorodne pod względem fryzur: od ultrakobiecych i pełnych objętości fal w stylu Cindy Crawford, po ekstremalnie krótkie i androgyniczne buzz cut w wydaniu Sinead O’Connor.
Przyglądamy się najpopularniejszym fryzurom epoki 90s, sprawdzamy, co je charakteryzowało oraz analizujemy, jak te uczesania uczynić bardziej uniwersalnymi i stylizować także współcześnie, a przy tym wyglądać aktualnie i modnie.
Czytaj także: Fryzura w stylu lat 80-tych – jak stylizować vintage uczesania?| lamode
Fryzury lat 90: jakie były?
Lata 90. to eklektyczne czasy, zarówno wśród modowych, jak i urodowych trendów. Można jednak wypatrzyć kilka charakterystycznych elementów, które przewijały się w większości fryzur popularnych w tej epoce. Jednym z wyznaczników modnych fryzur lat 90. były warstwy. Większość cięć była wykonywana w latach 90. w taki sposób, by robić wrażenie włosów w ruchu. Warstwy, pazurki, cieniowania i nierówne cięcia dawały wrażenie dynamizmu i pełnej objętości na głowie. Ten zabieg był wykorzystywany zarówno w długich, jak i krótkich cięciach. Nawet bardzo krótkie Pixie cut były tworzone w podobny sposób – fryzjerzy wycinali je w mocne pazurki, a nasada włosów miała być spiky – spiczasta, uniesiona i nastroszona.
Dodatkowo w latach 90. we fryzjerstwie stawiano na włosy, które pięknie okalają twarz. Proste i pełne grzywki były mniej popularne (co jednak nie znaczy, że zupełnie się nie pojawiały, wszystko zależało oczywiście od stylu). Zamiast tego w modzie królowały cięcia z bocznymi warstwami nadchodzącymi na twarz, a także asymetryczne, boczne grzywki.
Ponadto w latach 90. – przede wszystkim w pierwszej ich połowie – celebrowano naturalną fakturę włosów. Kręcone, falowane, zwijane w pierścionki czy zupełnie proste – każda była piękna i pożądana. Przyjrzyjmy się kilku wybranym uczesaniom, które były popularne w latach 90. Sprawdźmy również, jak ścinać i stylizować je współcześnie.
Fryzura w stylu lat 90: warstwowy bob
Lata 90. kochały krótkie i wdzięczne fryzury typu bob! Można je było znaleźć w naprawdę wielu odsłonach: od krótkich i wygolonych na karku, po dłuższe i wywinięte na końcach do środka. Ich długość oraz sposób stylizowania diametralnie różniły się od siebie: inaczej robiono to na początku lat 90., a inaczej na końcu tych lat, a wszystko z powodu zmieniających się trendów. Jednak niezmiennie przez całą dekadę lat 90. można było natknąć się na piękne boby na damskich głowach.
Świetna wiadomość dla zwolenniczek krótkich kobiecych fryzur – w ostatnim czasie do łask znowu wróciły boby. Znowu można eksplorować te cięcia. Co najlepsze, boby świetnie się starzeją i wyglądają naprawdę uniwersalnie. Można zainspirować się dowolną wersją boba modnego w latach 90., a przeniesienie go do obecnych trendów nie nastręczy większych trudności.
Jedną z zachwycających wersji boba jest fryzura znana dzisiaj jako old money bob. Chodzi o krótkie i mocno warstwowe cięcie sięgające do linii żuchwy lub ramion. Włosy są wycinane w warstwy, które tworzą dynamiczny look o luksusowej fakturze. Włosy wyglądają na pełne życia, wydają się grubsze i gęstsze, a na dodatek prezentują się szykownie i kobieco.
Takiego warstwowego boba nosiła w latach 90. Cameron Diaz czy Christy Turlington – fryzura ta wyglądała pięknie w latach 90. i nic nie straciła ze swojego czaru także dziś.
Fryzura w stylu lat 90: Rachel cut
Mówiąc o fryzurach lat 90. nie można nie wspomnieć o prawdziwej ikonie fryzjerstwa tych czasów, a mianowicie The Rachel lub po prostu fryzurze na Rachel. Mowa oczywiście o Rachel Green – postaci granej przez Jennifer Aniston w słynnym serialu “Przyjaciele”. Na pewnym etapie aktorka zdecydowała się na ciekawe cięcie, które z marszu stało się modne. Kobiety na całym świecie zaczęły błagać swoich fryzjerów o fryzurę na Rachel, by upodobnić się do ulubionej aktorki. Fryzura zaczęła żyć w pewnym momencie własnym życiem i stała się jednym z punktów milowych pewnej epoki.
Jak wyglądało Rachel cut? Półdługą fryzurę do ramion lub obojczyków wyróżniało mocne cieniowanie – włosy były wystrzyżone w widoczne warstwy i mocno postrzępione. Boczne warstwy miały mocne pazurki i w widoczny sposób okalały twarz. Ponadto uczesanie miało nierówny, zygzakowy przedziałek, co jeszcze dodatkowo dodawało włosom objętości u nasady. Uczesanie zwieńczał kolor kasztanowy z wyraźnie odznaczającymi się pasemkami.
Jak dziś stylizować fryzurę na Rachel? Okazuje się, że to uczesanie z lat 90. sprawdzi się także dziś, choć trzeba je nieco odświeżyć. I tak więc ogólna półdługa długość i wycięte warstwy mogą pozostać, jednak ostre pazurki na końcach zamień na bardziej miękkie cięcie. Współcześnie fryzjerzy odchodzą od mocno zaznaczonych warstw i geometrycznych pazurków na rzecz miękkiego, kobiecego wycieniowania. Zrezygnuj także z wyraźnych pasemek – dziś za luksusowe uchodzą refleksy niemal niewidocznie wplecione w całą czuprynę.
Fryzura w stylu lat 90: Bowl cut
Bowl cut, znany też jako fryzura na pieczarkę lub czasem jako pixie bob, to kolejne modne uczesania z lat 90. Było to bardzo krótkie, ale mimo to wyrafinowane i kobiece cięcie. Wyróżniał je przede wszystkim kształt: nasada była pełna objętości i wystrzyżona w półokrągły kształt kopuły łącznie z pełną grzywką, zaś boki były mocno wycięte, a kark podgolony. Takie awangardowe uczesanie nosiła wówczas Demi Moore czy Whitney Houston.
Bowl cut to ponadczasowe cięcie – stanowi świetną opcję także i dziś – z łatwością się obroni i możesz je przenieść nawet 1:1 bez większych zmian. Jeśli chcesz jednak je nieco unowocześnić i urozmaicić, to zrezygnuj z pełnej, półokrągłej grzywki na rzecz inaczej wyciętej. Może być to asymetryczna, boczna grzywka, krótsza, postrzępiona grzywka lub wyraziste micro bangs, czyli ultrakrótka grzywka.
Więcej pomysłów na modne fryzury znajdziesz na MIUMAG – From Warsaw With Love!
Zdjęcie główne: Instagram @carinapranz