Nie od dziś wiemy, że damsko-męskie przebieranki są niezwykle elektryzujące. Przypomnijmy sobie choćby Marlenę Dietrich, ubraną w męski garnitur i z cylindrem na głowie…
To właśnie ten słynny wysoki kapelusz pojawił się na pokazach u Hermès‘a, Dior‘a i Jean-Paul Gaultier’a. Jest podstawą bardzo szykownych stylizacji – można go jednak nosić zarówno „na poważnie”, jak i „pół serio”.
Kobiety namawiamy do zabaw z męską garderobą – garnitur razem z cylindrem jest niesamowicie seksowny i wyrafinowany, a na kobiecej sylwetce bez wątpienia przyciąga wszystkie spojrzenia. W połączeniu z mocno czerwoną szminką na ustach zadziała piorunująco. Taki look zaproponował nam tej zimy Hermès.
Z kolei Christian Dior nawiązuje do wizerunki retro amazonki – często, zamiast toczka, nosiły one niskie cylindry. Wtedy kapelusze nie są czarne – raczej brązowe, szare lub kremowe, a niekiedy nawet w kratę.
Panom proponujemy zabawy retro – możecie nawiązać do stylistyki XIX wieku i epoki wiktoriańskiej – w końcu karnawał to czas nieco zapomnianych już bali przebierańców. Cylinder zestawcie z peleryną, rękawiczkami i kamizelką – taka stylizacja jest szczytem elegancji, i wcale nie jest passé!
Jean-Paul Gaultier natomiast – na zasadzie kontrastu – ubrał modela w smoking i cylinder, ale zawiesił mu na szyi bokserski ręcznik. To już jest niewątpliwie strój na bal przebierańców, ale za to jaki pomysłowy!
fot. East News (Hermés, Christian Dior, Jean-Paul Gaultier)
Namawiamy Was do takich damsko-męskich zabaw w karnawale – w końcu moda jest tylko podstawą wszystkich nietypowych i zabawowych stylizacji, a reszta to już nasza czysta (bądź nie-czysta) fantazja.