Nasza rozmówczyni Ania Boniecka od kilku dobrych lat prowadzi w Kanadzie popularnego bloga nazwanego jej imieniem. Zamieszcza tam zarówno zdjęcia swoich stylizacji jak i inspirujące fotografie związane z modą i sztuką. Nam opowiada m.in. o tym, co ją w modzie fascynuje i doradza młodym bloggerom.
Co Cię inspiruje? Czy masz ulubionych projektantów, bloggerów?
Znajduję inspirację we wszystkim i wszędzie. Uwielbiam zwiedzać świat i czerpać pomysly z tego, co widzę dookoła siebie, może to być stylizacja kogoś, kogo widzę na ulicy lub budynek, który ma ciekawą architekturę. Oczywiście czerpię pomysły z filmów i magazynów, które czytam (w tej chwili moje ulubione to LOVE magazine i Vogue Paris), ale to nie jedyne źródła.
Moi ulubieni projektanci to Alexander Wang i Christophe Decarnin, który projektował dla Balmain, uwielbiam też Helmut Lang, dla którego tworzą Nicole and Michael Colovos. Świetny jest też Rick Owens.
Jeśli chodzi o blogi, śledzę FashionToast i CarolinesMode.
Skąd wziął się pomysł na założenie bloga?
Jestem modelką od 10 lat, ale mam też i swoje opinie. Zwykle modelki nie mają nic do powiedzenia w kwestii kierunku sesji. Prowadząc mój własny blog, mam okazję poprowadzić wszystko w sposób, który mi odpowiada. Dla mnie, to takie swoiste medium kreatywności, miejsce, w którym mogę się podzielić wszystkim, co mnie inspiruje.
fot. Ania B.
Czy masz wykształcenie w kierunku mody?
Moje wykształcenie w modzie to, przede wszystkim, moje doświadczenia w modelingu. Zwiedziłam świat i poznawałam wiele ciekawych osób. Widzialam modę z wielu perspektyw.
Stricte szkolne wykształcenie, to wykształcenie biznesowe, więc nie ma to pozornie z modą dużo wspólnego, nawet jeżeli jest pewną dla niej bazą. Biznes to tylko sposób na zarabianie pieniędzy i tworzenie możliwosci robienia tego, co naprawdę mnie interesuje.
Twoim absolutnym must have w garderobie są…
Świetna motocyklowa skórzana kurtka oraz dobra para butów, która pasuje do wszystkiego. Dla mnie, są to moje kowbojki, noszę je właściwie do wszystkiego. Mieszkanie w Calgary też jest dobrym powodem do kupna takich butów;)
fot. Ania B.
Jak powinna wyglądać idealna stylizacja?
Dla każdego idealna stylizacja jest inna. Dla mnie musi być złożona przynajmniej z jednej rzeczy, która przyciąga wzrok, najcześciej są to ciężkie buty lub jakaś fajna kurtka. Moje stylizacje zwykle mają jeden element, któremu chcę poświęcić zdjecia, a wszystko inne tylko dopełnia całość.
W zasadzie na każdym zdjęciu mogłabym mieć jakąś super skórzaną kurtkę, fajne motocyklowe legginsy lub jeansy i designer’skie buty, dlatego tak lubię CarolinesMode. Jej stylizacje w zasadzie nie różnią się od siebie znacząco, ale zawsze wygląda świetnie i sprawia, że chętnie zamieniłabym się z nią na garderoby;)
Co poradziłabyś początkującym bloggerom?
Nie oczekuj cudów od razu, blog będzie rósł razem z tobą, może chwilę potrwać, zanim znajdziesz swój własny rytm. Nie kieruj się tym, co robią inni, miej swój własny głos, bo to dla niego inni bedą czytali twoje wpisy.
Naucz sie obsługiwać aparat! Dobre zdjęcia są kluczem. Tyle razy widzę dziewczyny, które mają świetny sprzęt, ale nie umieją go używać, a to strata czasu i pieniędzy. Blogi są wizualnym medium, a więc zdjęcia są niezwykle ważne…
Czy masz swoje ulubione miejsca na zakupy?
Moimi ulubionymi sklepami są Zara i H[&]M, ostatnio również robię zakupy w Internecie. Lubię sklepy internetowe reborn.ws, shopbop.com, oakbyc.com i spanish moss vintage.
Projekty Helmuta Lang’a i Alexandra Wang’a kupuję w sklepie Holt Renfrew w Kanadzie. Uwielbiam jeździć do dużych miast takich jak Londyn i Berlin, żeby przyglądać się stylizacjom ludzi. Są świetnym centrum street style.
Zapraszamy na blog Ani!