City Merchandise, nowojorska firma produkująca pamiątki oskarżyła dom mody Balenciaga o plagiat. Spór dotyczy torebki o nazwie Multicolored New York Bazar Shopper z motywem Nowego Jorku. Poznajcie szczegóły!
BALENCIAGA KONTRA CITY MERCHANDISE
City Merchandise oskarżyło hiszpańską markę o skopiowanie „całkowitej koncepcji oraz stylu” torebki, twierdząc, że modele są niemalże identyczne – różni je tylko cena i wysoka jakość. Model dla turystów w City Merchandise kupicie za dwadzieścia dolarów, a torebka Balenciagi kosztuje tysiąc dziewięćset pięćdziesiąt dolarów. Obydwie wersje jednak zdobi ten sam print, a mianowicie panorama Nowego Jorku ze Statuą Wolności, budynkiem Chryslera i Empire State Building na pierwszym planie. W dodatku zastosowano te same kolory: czerń oraz energetyczny róż zwany shocking pink, a projekty mają podobny kształt i rozmiar.
W związku z poniesioną szkodą, nowojorska firma produkująca pamiątki domaga się od hiszpańskiej marki rekompensaty oraz opłaty kosztów za usługę prawniczą. Zarząd domu mody Balenciaga do tej pory nie skomentował sprawy.
BALENCIAGA: PLAGIATY W PRZESZŁOŚCI?
Demna Gvasalia już wcześniej inspirował się światem komercji, wykorzystując popularne logotypy. Wśród projektów podejrzewanych o kopię znajdował się T-shirt nawiązujący do koszulek firmy kurierskiej DHL, czy niebieska torba przypominająca Fraktę z Ikeii.
POLECAMY: NAJCZĘŚCIEJ PODRABIANE MARKI MODOWE NA ŚWIECIE
W naszej galerii prezentujemy modele toreb z panoramą Nowego Jorku, zarówno w wydaniu Balenciagi, jak i City Merchandise. Porównajcie sami!