Zdarzają się momenty, kiedy jedno zdjęcie potrafi zatrzymać mnie na dłuższą chwilę. Tak było, gdy po raz pierwszy zobaczyłam wizualizacje Muzeum Wody w Bahrajnie. Futurystyczna bryła o płynnych liniach, światło tańczące po powierzchni niczym promienie odbite od fal — przez moment miałam wrażenie, że patrzę na obiekt przybyły prosto z odległej galaktyki. Ten zachwycający projekt, który wygląda jak statek kosmiczny, to praca pracowni Roberta Majkuta. Dodam, że zdobył on w tym roku wyróżnienie w prestiżowym konkursie architektonicznym — Vision Awards 2025, organizowanym przez serwis Architizer. To rywalizacja, która od lat kreuje kierunki współczesnej architektury, przyciągając najbardziej innowacyjne biura projektowe z całego świata. Widząc polskie nazwisko wśród laureatów, czuję autentyczną dumę. Zresztą coraz częściej to właśnie nasze firmy stają na podium obok największych. Szczegóły?
Z artykułu dowiesz się:
- O idei i formie Muzeum Wody, które płynie niczym ocean i opowiada historię Bahrajnu w sposób głęboko immersyjny.
- O międzynarodowym wyróżnieniu Vision Awards 2025, przyznanym przez ceniony serwis Architizer, który od lat kształtuje kierunki światowej architektury.
- O pracowni Roberta Majkuta – jednej z najbardziej rozpoznawalnych polskich marek architektonicznych, znanej z projektów łączących technologię, emocje i sztukę przestrzeni.
- O szerszym kontekście – rosnącej obecności polskich projektantów na globalnej scenie i o tym, dlaczego ten sukces ma znaczenie nie tylko dla branży, ale też dla naszej narodowej dumy.
Muzeum Wody w Bahrajnie to architektura, która płynie jak woda
Muzeum Wody nie jest klasycznym obiektem wystawienniczym. Już sama jego forma przywodzi na myśl ruch i życie — falujące linie nawiązują do oceanu, który od wieków kształtuje kulturę Bahrajnu. W kraju, gdzie woda jest dobrem strategicznym, ten budynek ma szczególne znaczenie.
Projektanci połączyli nowoczesną technologię z głębokim szacunkiem dla natury. Obiekt (140 tysięcy metrów kwadratowych!) został zaprojektowany tak, by korzystać z naturalnej wentylacji i światła dziennego, a jednocześnie chronić wnętrza przed palącym słońcem pustyni. To architektura odpowiedzialna — przemyślana, ekologiczna i niezwykle efektowna.
Wejście prowadzi przez monumentalny hol przypominający wnętrze muszli, a dalej rozpoczyna się podróż przez historię i znaczenie wody. Multimedialne instalacje, dźwięk, światło i ruch tworzą narrację, która angażuje wszystkie zmysły. To przestrzeń, która nie tylko uczy, ale przede wszystkim porusza.
Warto też wiedzieć, że budynek ten ma się składać z 18 kondygnacji – 3 podziemnych i 15 naziemnych. Zwiedzanie muzeum rozpoczyna się nietypowo, bo od dziesiątego piętra, zwanego „Linią zero”, które symbolizuje powierzchnię wody. Odwiedzający wjeżdżają tu windą z poziomu -1, a następnie, schodząc w dół przez kolejne kondygnacje, poznają tematyczne wystawy poświęcone powstaniu życia, badaniom nad wodą, jej obecności w kosmosie i kulturze. W budynku znajdzie się także centrum naukowo-badawcze oraz przestrzenie edukacyjne i komercyjne.

Muzeum Wody, fot. obertmajkut.pl

Muzeum Wody, fot. obertmajkut.pl

Muzeum Wody, fot. obertmajkut.pl

Muzeum Wody, fot. obertmajkut.pl

Muzeum Wody, fot. obertmajkut.pl

Muzeum Wody, fot. obertmajkut.pl

Muzeum Wody, fot. obertmajkut.pl
Nowa siedziba bydgoskiej Akademii Muzycznej łączy muzykę i sztukę designu
Polska wizja, globalny język
Za projektem stoi Robert Majkut Design, czyli jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich pracowni, która od lat wyznacza kierunki w projektowaniu przestrzeni premium. Robert Majkut i jego zespół jest znany z tworzenia miejsc, w których technologia, emocje i estetyka przenikają się w perfekcyjnie wyważony sposób. Jego portfolio obejmuje luksusowe wnętrza banków, kin i obiektów kultury, a każdy projekt charakteryzuje się dbałością o detal i budowaniem nastroju przestrzeni. Pracownia działa od 1996 roku.
Polskie serce w futurystycznej formie
Kiedy przyglądam się Muzeum Wody, mam poczucie, że uczestniczę w czymś przełomowym. Ten projekt to nie tylko nagroda w prestiżowym konkursie. To symbol zmiany, która dzieje się na naszych oczach — coraz więcej polskich architektów odważnie sięga po globalne laury, proponując własny, wyrazisty styl.
Muzeum Wody w Bahrajnie pokazuje, że przyszłość projektowania nie zna granic. Geograficzne i kulturowe różnice zacierają się, a liczy się wizja, odpowiedzialność i odwaga twórcza. Niemniej miło jest mieć świadomość, że gdzieś pod tą spektakularną formą, przypominającą statek kosmiczny, bije polskie serce, które coraz głośniej słychać w światowej architekturze.
Wyświetl ten post na Instagramie