Czy miasto, w którym żyjesz, jest gotowe na twoją przyszłość? To pytanie, które nie pada często, a przecież dotyczy każdego z nas. Wystawa „Starsze miasto”, czyli centralny punkt tegorocznego festiwalu “Warszawa w Budowie”, bez ogródek i bez patosu bierze na warsztat temat starzenia się. Nie z perspektywy „problemu do rozwiązania”, ale naturalnego etapu życia, który prędzej czy później obejmie każdego.
Z artykułu dowiesz się:
- Co pokazuje wystawa „Starsze miasto” podczas festiwalu Warszawa w Budowie?
- Czym jest makieta Domu Pomocy Społecznej „Budowlani” i dlaczego jest ważna?
- Jak działają Centra Aktywności Międzypokoleniowej i Uniwersytety Trzeciego Wieku?
- W jaki sposób projekt „Pamięć naszych sukienek” odsłania osobiste historie seniorek?
- Co przedstawia haftowany obrus Ewy Cieniak i jak powstaje na żywo?
- Jakie znaczenie mają rzeźby Władysława Hasiora i prace Marii Krajewskiej?
- Dlaczego „Pieta” Moniki Mamzety i „Obrzędy intymne” Zbigniewa Libery tak poruszają?
- Czym jest „Symulator starości” i jak pomaga zrozumieć ograniczenia wieku?
- Jak powstała instalacja Janusza Byszewskiego z cytatami o wstydzie?
- W jaki sposób portrety Agaty Zbylut dialogują z projektem Romana Opałki?
- Dlaczego festiwal Warszawa w Budowie stał się przestrzenią do rozmów o problemach społecznych?
Trzy piętra historii, emocji i sztuki
Ekspozycja rozciąga się na trzech poziomach Muzeum Woli. Parter to przewodnik po instytucjach i oddolnych inicjatywach związanych ze starzeniem się. Piętro i piwnica opowiadają tę historię językiem sztuki. Już przy wejściu wita zwiedzających makieta Domu Pomocy Społecznej „Budowlani” – zaskakująco nowoczesny projekt z lat 70., powstały dzięki inicjatywie ludzi, którzy odbudowywali Warszawę po wojnie. Obok zobaczymy zdjęcia socmodernistycznej architektury i możemy zajrzeć do wnętrz zaprojektowanych dla seniorów. Ta część wystawy przybliża też działania Centrów Aktywności Międzypokoleniowej, Uniwersytetów Trzeciego Wieku czy skutki transformacji ustrojowej na przykładzie fabryki Ursusa.
Otwarto Muzeum Stanisława Szukalskiego: poznaj polskiego dziadka Leonardo DiCaprio
Sukienki pełne wspomnień i stół, który żyje
Niektóre eksponaty powstały podczas warsztatów Klubu Seniorek i Seniorów Nowoczesnych przy Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Projekt „Pamięć naszych sukienek” to prywatne opowieści seniorek zaklęte w zaprojektowanych przez nie kreacjach.
Część prezentowanych prac powstało w ramach warsztatów organizowanych przez Klub Seniorek i Seniorów Nowoczesnych działający przy Muzeum Sztuki Nowoczesnej. “Pamięć naszych sukienek” to praca, w której autorki poprzez zaprojektowane sukienki opowiadają o swoim życiu. Przy sukienkach będą opowieści autorek, które będą rozkodowywać różne ukryte symbole, czasem bardzo poruszające – informuje Wanda Kaczor, kuratorka.
Sercem wystawy jest jednak stół z obrusem autorstwa Ewy Cieniak. W miarę trwania ekspozycji obrus stopniowo zapełnia się haftem – portretami osób związanych z Wolą i detalami z historii dzielnicy. Ten powolny proces staje się niemal performansem – widz obserwuje, jak wspólnota wpisuje się w tkankę miasta.
Rzeźby, obrazy i historie, które uderzają prosto w serce
Kilka kroków dalej natrafimy na mniej znaną rzeźbę Władysława Hasiora „Prababka” – czarna postać na wózku inwalidzkim, która zatrzymuje spojrzenie. Na pierwszym piętrze prezentowane są intensywne, pełne koloru prace Marii Krajewskiej (KrajM) – artystki, która rozpoczęła twórczość w późnym wieku, wbrew chorobie, inspirując innych, że na sztukę nigdy nie jest za późno.
Jedna z najbardziej przejmujących przestrzeni dotyczy opieki domowej i paliatywnej. To tutaj zobaczymy „Pietę” Moniki Mamzety – portret matki i babci – oraz „Obrzędy intymne” Zbigniewa Libery, wideo-dokument z opieki nad niedołężną babcią. Te prace nie szokują – one zatrzymują i każą przemyśleć własne granice empatii.
Doświadcz starości na własnej skórze
Nie wszystko ogląda się z dystansu. „Symulator starości” – specjalny kombinezon z ciężarkami – pozwala poczuć ograniczenia ruchowe charakterystyczne dla wieku podeszłego. Zwiedzający mogą zrozumieć, jak wygląda codzienność seniorów, nie tylko z perspektywy obserwatora.
Sztuka w służbie dialogu społecznego
Tradycją festiwalu jest tworzenie dzieł specjalnie na jego potrzeby. W tym roku Janusz Byszewski przygotował instalację opartą na rozmowach o wstydzie. 24 cytaty znalazły się na wózkach zakupowych przytwierdzonych do ściany. Grafiki zaprojektował Mariusz Libel z grupy Twożywo. Całość układa się w deklarację: „To jest moje życie” – mocny, osobisty manifest osób starszych, ale i każdego z nas.
Dialog pokoleń w piwnicy
W piwnicy portrety Agaty Zbylut rozmawiają z ikoną sztuki konceptualnej – Romanem Opałką. Opałka przez lata malował kolejne liczby, odliczając je na głos – jego sposób oswajania upływu czasu. Zbylut w swojej pracy mierzy się z innym obliczem starzenia: sportretowała siebie po kolejnych operacjach medycyny estetycznej, odliczając wydane kwoty. Stawia pytanie o to, dlaczego kobiety czują większą presję dbania o wygląd, podczas gdy starość mężczyzn bywa uznawana za „szlachetną”.
Więcej o wystawie przeczytasz na stronie Muzeum Woli.
Chętnie to zobaczę na własne oczy
Czytając o tej wystawie, mam wrażenie, że to coś więcej niż kolejna ekspozycja – to doświadczenie, które uruchamia empatię i refleksję nad własnym życiem. Chętnie odwiedzę więc Muzeum Woli, by zobaczyć „Starsze miasto”. Jestem ciekawa, jak te prace wpłyną na moje własne myślenie o starości…
Warszawa w Budowie – festiwal, który dorósł razem z miastem
Festiwal “Warszawa w Budowie” narodził się w Muzeum Sztuki Nowoczesnej jako wydarzenie o architekturze i urbanistyce. Dziś, organizowany na przemian z Muzeum Warszawy, wyrasta poza mury, stając się platformą do rozmów o kluczowych wyzwaniach społecznych. Tegoroczna edycja odbywa się w Muzeum Woli, oddziale Muzeum Warszawy. Otwarcie? 26 września, godz. 18.00.
Wyświetl ten post na Instagramie