Twoje ciało nie lubi zimy. Otulanie się wieloma warstwami tkanin i przebywanie w ogrzewanych pomieszczeniach na pewno mu nie służy. Skóra przestaje prawidłowo oddychać, a mikrokrążenie spowalnia się. Sytuację pogarszają na dodatek długie gorące kąpiele, które zamiast gasić pragnienie, jeszcze bardziej wysuszają. Woda z kranu, jak potocznie się uważa, wcale nie jest sprzymierzeńcem w walce z suchością skóry. Wręcz przeciwnie – za utrzymanie optymalnego nawilżenia odpowiedzialne są lipidy – cząsteczki tłuszczowe, które tworzą płaszcz ochronny dla naszej skóry. Je natomiast znajdziemy tylko we właściwych kosmetykach. Aby nadmiernie nie uszkadzać naskórka, należy kąpać się w wodzie o temp. nie wyższej niż 37°C. Letni prysznic poprawia również krążenie krwi i odżywienie komórek.
1. Eris Body Art 200 ml – 59 PLN, 2. Dior Svelte 200 ml – 195 ml, 3. Creme Riche 200 ml – 307 PLN, 4. Geranium Leaf 120 ml – 160 PLN, 5. Shiseido 180 PLN, 6. Lirene 250 ml – 12,99 PLN
Odwodnione ciało pokrywa się suchą łuską, niczym barierą dla drażniących czynników. W rezultacie ciało oddycha gorzej, traci jędrność i szybciej się starzeje. Aby odwrócić ten proces należy skórę nawilżać, regularnie przygotowując ją do tego peelingiem. Mikrowarstwa obumarłego naskórka może bowiem powstrzymywać działanie kosmetyków nawilżających. Dlatego po peelingu i kąpieli należy koniecznie wmasowywać nawilżający i odżywczy krem bądź balsam. Jeśli będziemy pamiętać o tych podstawowych elementach pielęgnacji, nasze ciało będzie nie tylko wyglądało młodziej i zdrowiej, ale i poprawi się nasze samopoczucie.
Wskazówka: produkty nawilżające ciało powinno się nakładać na lekko wilgotną skórę. Po wyjściu z kąpieli nie wycieraj jej całkowicie ręcznikiem, skóra będzie lepiej nawilżona!