Perfumy na zimę są wyjątkowe. To ociężałe, pełne głębi zapachy, których używamy tylko przy okazji mroźnych miesięcy roku. Zimowe nuty w perfumach oscylują wokół romantycznej róży, świątecznego cynamonu, słodkiej wanilii i świeżych powiewów iglastego lasu. Raz są świeże, podczas gdy innym razem uwodzą swoją wyrazistością, ale zawsze wprawiają w wyjątkowy nastrój końcówki roku. Zapachy te rozgrzewają do czerwoności i otulają swoim ciepłem, długo unosząc swą woń w powietrzu.
Zimowe nuty w perfumach: Słodka wanilia w zapachu Tom Ford Vanille Fatale
Zimową porą idealne będą zapachy, w których słodko wiruje wanilia. Vanille Fatale od Toma Forda to drzewno-aromatyczna kreacja, która mrocznie uwodzi swoimi nutami. Łączy wanilię, drewno, szafran i kolendrę w nutach głowy z jęczmieniem i kawą w sercu. Całość podbija bazowa wanilia i drewno. Sprawdzi się dla ciebie, jeśli szukasz słodkiego zapachu, który przytłacza i zniewala zmysły, jednocześnie emanując elegancją i niezachwianą pewnością siebie.
fot. Tom Ford
Orzeźwiający zapach na zimę 2024: Jo Malone Fir & Artemisia Cologne
Zimowym zapach Jo Malone Fir & Artemisia Cologne to celebracja najbardziej magicznego czasu w roku, zamknięta w urokliwym flakonie z akcentem czerwieni. Butelka kryje w sobie niepowtarzalne drzewne nuty jodły, które są tutaj atutem leśnej świeżości. Te łączą się z magiczną artemizją i bogatymi nutami skóry oraz dębowego mchu. Fuzja tych magicznych kreacji wpędza nas w bożonarodzeniowy nastrój i uwodzi swoją nowatorskością.
fot. Jo Malone
Zimowe nuty w perfumach: Świąteczny kardamon w zapachu Guerlain
Kardamon, mirra, paczula, kadzidło – nuty, które w zimowym okresie wdzierają się na piedestał i zapewniają wyjątkowe doznania. Wszystkie z nich zamknięte są w biżuteryjnym flakonie Guarlain i zapachu Epices Exquises. Drzewno-korzenny zapach jest tutaj wysublimowaną grą zapachowych kontrastów, które uzupełnione są o drzewo sandałowe, irys, różę. Fuzja ciepłych i zimnych przypraw zapachowych tworzy zmysłowy smak perfum, które uzależniają od pierwszego użycia.
fot. Guerlain
Różany zapach na zimę 2024: Rabanne Milion Gold For Her
Zapachowe nuty róży są wonią idealną na każdą porę roku. Latem i wiosną pobudzają nas do życia swoją kwiatową esencją, a zimą ociężale otulają swoim ciepłem. Uwodzicielska kreacja Rabanne Milion Gold For Her skryła różę w nutach głowy i połączyła ją z kobiecymi nutami białych kwiatów oraz mineralnym piżmem. W efekcie powstał zapach ekstatyczny, emanujący energią i nadający znaczenia zimowym chwilom.
fot. Rabanne
Zimowe nuty w perfumach: Świeża pomarańcza w zapachu Hermès
Zimą często w myślach debiutuje gorąca pomarańcza. Zapach świeży, ale aromatyczny, który kojarzy nam się z świąteczną porą. Wśród nut dedykowanych na chłodne miesiące, to właśnie ona zdaje się być najciekawsza. Cytrus śmiało debiutuje w nutach głowy zapachu Hermès Elixir Des Merveilles, gdzie śmiało towarzyszą mu drzewne nuty, słodka wanilia i pociągający bursztyn. Zapach abolutnie olśniewający, gwiezdny, który przenosić ma nas do świata cudów, ale też wnosić pełną kontrastów świeżość do codziennych kreacji.
fot. Hermes
Ciężkie perfumy z nutą kaszmiru: Dolce&Gabbana The Only One
Perfumy, które utrzymują się długo i uwodzicielsko zajmują wszystkie miejsca, które odwiedzasz – kaszmirowy zapach Dolce&Gabbana The Only One będzie idealny na zimę. Kryje w sobie także intensywne kwiatowe akcenty, cytrusową świeżość oraz akordy słodkiego kokosa i wanilii. Kreacja ta jest skomplikowanym połączeniem intensywności i świetlistej zmysłowości, reprezentując charakter współczesnej kobiety.
fot. Dolce&Gabbana
Kawowy zapach na zimę:
Wśród ociężałych i mocnych zapachów, które idealnie sprawdzą się na zimę, na prowadzenie wychodzą nuty kawy. Te w kreacji The Scent Absolute zamknął Hugo Boss. Dominującą głowę uzupełniają słodka wanilia, miodową brzoskwinia i wetiwer, których fuzja tworzy intensywny i uwodzicielski aromat. Perfumy te są zmysłowe, bardzo eleganckie i uwydatniające indywidualny, kobiecy styl.
fot. Tom Ford
Zimowe nuty miodu w perfumach Yves Saint Laurent Libre Le Perfum
Ostatni, na liście zapachów, którym nie można oprzeć się tej zimy, jest Yves Saint Laurent w kreacji Libre Le Perfum. Perfumy otwierają się sezonowym imbirem i cytrusami, które w połączeniu z luksusowym szafranem, tworzą wykwintną kompozycję pełną tajemniczej kobiecości. Po chwili wyłania się z niego kwiat pomarańczy oraz aromatyczna wanilia, będące kwintesencją mocy. Całość kończy podstawa, a więc słodki miód, wanilia i wetyweria, zapewniające zaskakujący finał.
fot. Yves Saint Laurent
Zdjęcie główne: IG @paulanata
