Kilka lat temu Zara poszła w ślad za innymi popularnymi sieciówkami i wypuściła swoją pierwszą linię beauty. Zawierała ponad 130 kolorów, miała pasować do każdego i być funkcjonalna. Jak się później okazało, było zupełnie na odwrót. Mimo to, hiszpańska sieciówka, nieprzerwanie kontynuuje swoją makijażową ekspansję i rozszerza ją o kolejne produkty. Dzisiaj, oprócz kosmetyków kolorowych, mamy również m.in pielęgnację i produkty do włosów, ale czy warto w nie inwestować?
fot. ZARA
Pierwsza linia kosmetyków Zary
Na początku 2021 roku świat obiegła nowina, że Zara wprowadza linię kosmetyków. Stworzona ona została we współpracy z brytyjską wizażystką Diane Kendal. Jej premiera odbyła się 12. maja. Eva Lopez, ówczesna dyrektorka ds. urody hiszpańskiej sieciówki, tak wyraziła się o kosmetykach:
Naszą ambicją było stworzenie kolekcji, z której każdy, niezależnie od płci, koloru skóry, wieku czy osobistego stylu, będzie chciał korzystać
I tak też się stało. Powstały kosmetyki o bardzo szerokiej gamie kolorystycznej. Szminki, cienie i lakiery do paznokci zaczynały się od neutralnych barw, a kończyły na szalonym fiolecie i żółci. Podkłady i produkty do konturowania były dostępne dla każdego i w każdym odcieniu. Wszystkie kosmetyki były certyfikowane, nie testowane na zwierzętach i sprzedawane w naprawdę przystępnych cenach. Dodatkowo zamknięte w minimalistycznych i designerskich opakowaniach, zaprojektowanych przez dyrektora artystycznego Zary – Fabiena Barona.
fot. ZARA
Pierwsza linia kosmetyków Zary – opinie
Linia kosmetyków Zary, w 2021 roku, wywołała duże poruszenie w świecie beauty. Mówiło się, że przypomina Sephora Beauty, a nawet MACA. Wszystkie beauty influencerki rozpoczęły testy. I tak, jak duże były oczekiwania, tak duże było ich rozczarowanie. Osypujące się brokaty do powiek, słabo napigmentowane szminki, plamiące cienie o wątpliwej jakości i podkłady, którym daleko do trwałości.
Dziewczyny ze sfery beauty jednogłośnie stwierdziły, że kosmetyki to powrót do początku lat 2000. Mocne kolory, słaba jakość i zapach “plastikowych” kosmetyków z bazaru, a to wszystko drogie i zamknięte w designerskich opakowaniach. Mało było wówczas miłośniczek Zara beauty (choć się pojawiały) i pierwsza kolekcja okazała się fiaskiem, a jak jest teraz?
fot. ZARA
Zara beauty & hair – co ma w asortymencie teraz
Obecnie, asortyment Zara beauty jest bardzo szeroki. Znajdziesz tam klasyczne produkty do makijażu, czyli szminki, podkłady, korektory, pudry, cienie do powiek, sztyfty, palety do konturowania i lakiery do paznokci. Wszystkie wymienione w szerokiej gamie kolorystycznej, w której każdy znajdzie coś dla siebie. Zaczyna się od stonowanych kolorów i kończy na odjechanych, które mogą posłużyć do makijaży scenicznych. Całość uzupełniona jest o zestawy pędzli i akcesoriów do makijażu.
Zakrywają niedoskonałości, rozświetlają cerę i są lekkie. Zobacz jakie kremy CC są najlepsze
Zara na tym nie kończy i idzie z duchem czasu. Możemy kupić tam również produkty do pielęgnacji, takie jak olejki, serum, kropelki brązujące, balsamy, rozświetlające mgiełki do ciała i kremy koloryzujące. Niedawno pojawiła się również linia Zara hair, która dzisiaj wyświetla się jako pierwsza z zakładek. Wśród nich jest aktywator skrętu, czy spray przyspieszający suszenie, ale też klasyczny lakier do włosów i pianka. Produkty są w wersjach normal oraz mini, idealnych do samolotu i nie można pominąć wzorkiem ich kolorowego designu.
fot. ZARA
Zara beauty – jakie są ceny?
Ceny produktów nie są ani niskie, ani wysokie. Szminki i błyszczyki zaczynają się od 45 zł, podobnie jak produkty do powiek. Podkłady, kolorowe sztyfty i kosmetyki do pielęgnacji twarzy kosztują 65 zł. Zadziwiająco drogie są akcesoria. Pędzle to cena 65 zł za sztukę, co przewyższa nawet naprawdę dobre pędzle, chociażby z Real Techniques. Warto tu również dodać, że te z Zary wykonane są niemalże w 100% z plastiku. Zara hair natomiast mieści się w półce cenowej pomiędzy 45, a 65 zł.
fot. ZARA
Zara beauty – cz warto kupić kosmetyki z sieciówki?
Składy kosmetyków z Zary niewiele różnią się od tych, które na co dzień kupujemy w drogeriach. Nie powinno być więc obaw co do ich jakości, a wiele z nich uzupełnione jest o ochronę SPF. Z pewnością zachęca również bardzo szeroka gama kolorów i odcieni przystosowanych do każdego typu i koloru skóry.
Te stylizacje paznokci będą najmodniejsze w 2024 roku i nie widać na nich odrostu
Aktualnie, w przeciwieństwie do początków lini kosmetycznej Zary, produkty beauty są oceniane pozytywnie. Podkłady rozświetlają i dobrze się trzymają, a produkty kolorowe mają pigment, którym nie da się zrobić plam na twarzy. Będą więc idealne dla osób początkujących. Dobrze się też blendują i są wytrzymałe. Mimo to nie widziałam ich w kosmetyczce żadnego słynnego beauty artist, a to daje do myślenia. Zapewne można kupić lepsze kosmetyki, w przystępniejszych cenach, ale z pewnością nie będą miały tak fancy designu.
fot. ZARA
Zdjęcie główne: ZARA
