W ubiegły wtorek (12.03) w warszawskim H15 Apartments odbyła się prezentacja kolekcji wiosna lato 2013 marki Bizuu. Na imprezie pojawiło się sporo polskich gwiazd oraz celebrytów. Wśród nich nie mogło oczywiście zabraknąć jednej z najsłynniejszej polskich stylistek, byłej modelki Joanny Horodyńskiej. Sprawdziliśmy co i za ile założyła guru mody.
Naczelna polska stylistka to naszym zdaniem jedna z najlepiej ubranych kobiet w kraju. Joanna Horodyńska jest znana z tego, że bezlitośnie krytykuje gwiazdy za ich nieprzemyślany ubiór. Jej oceny wywołują często spore poruszenie polskiej opinii publicznej. Zarzuca się jej, między innymi, stronniczość oraz zwykły snobizm. Zwolennicy Joanny Horodyńskiej twierdzą jednak, że stylistka prezentuje modę na światowym poziomie, co naszym zdaniem udowodniła swoją stylizacją na wtorkowej prezentacji kolekcji marki Bizuu.
Joanna na powyższą imprezę wybrała charakterystyczny outfit podkreślający jej nienaganną sylwetkę byłej modelki. Horodyńska, która gustuje w kreacjach takich światowych marek, jak Isabel Marant, Chanel, Dior, Jil Sander czy Chloe, ponownie postawiła na dobór ubrań z najwyższej półki i na prezentacji kolekcji pojawiła się ubrana od stóp do głów w projekty największych domów mody. Długie, dopasowane spodnie z motywem lamparcich centków stylistka połączyła z topem o tym samym wzorze z kolekcji Stelli McCartney oraz długim czarnym płaszczem MMC (dostępny online wyłącznie na Mostrami.pl). Joanna włożyła także białe szpilki na wąskim obcasie Brian Atwood, a drobiazgi, z którymi się nie rozstaje, wrzuciła do złotej, metalicznej kopertówki Proenza Schouler. Całość zestawu stylistka uzupełniła geometrycznymi okularami Miu Miu.
Fot. East News/ 1. Spodnie Stella McCartney – ok. 3200 PLN; 2. Top Stella McCartney – ok. 2700 PLN; 3. Płaszcz MMC/Mostrami.pl – 2000 PLN; 4. Okulary Miu Miu- 1160 PLN; 5.Torebka Proenza Schouler – 2255 PLN; 6. Szpilki Brian Atwood – ok. 2250 PLN
Joanna Horodyńska nie boi się modowych wyzwań i jest zawsze na bieżąco z najnowszymi trendami. Bardzo cieszy fakt, że nie podąża za nimi ślepo, a wybiera z nich to, w czym naprawdę czuje się i wygląda dobrze! Gratulujemy.