Chociaż ostatnio świat nie jest największym fanem Stanów Zjednoczonych, to za ten gorący trend w modzie musimy podziękować właśnie USA. Chodzi o uniwersytecki merch, który jest coraz bardziej popularny również w Polsce. Noszenie bluz z kapturem lub koszulek z motywem czy logo uniwersytetu czy nawet szkoły średniej, którą się ukończyło jest oznaką dumy i przynależności. Teraz też pokazuje, że osoba zna się na najgorętszych trendach.
Media społecznościowe niewątpliwie odegrały w tym rolę, a influencerzy i sportowcy promują gadżety z motywem uczelnianym jako część głównego nurtu mody. Bluzy z motywem Harvardu czy Yale są popularne za sprawą kolekcji dostępnych w znanych sieciówkach. Jednak prawdziwy core tego trendu opiera się na zdrowym snobizmie i poczuciu przynależności do pewnej społeczności. Z tego właśnie wywodzi się ta tendencja. Jeśli ukończyłaś Uniwersytet Warszawski czy Politechnikę Wrocławską postaw na merch swojej uczelni. Będzie to bardziej wysublimowane i ponadczasowe.
8 letnich trendów, które musisz spakować na urlop
Moda uniwersytecka
Moda ta tym wiąże się również z nostalgią i pragnieniem idealizowania przeszłości, czy romantyzowania młodości, co daje poczucie komfortu. Ucieczka do dawnych czasów. W szczególności dotyczy to pokolenia millenialsów, które było pierwszym, które doświadczyło dorastania w czasach bardziej płynnej estetyki i mocnego wyrażania osobistego stylu.
Historycznie produkty firmowane przez uczelnię zajmowały szczególne miejsce w sercach studentów, będąc namacalnym wyrazem ich dumy i poczucia przynależności do szkoły, którą ukończyli. Później nastała moda na sportowy merch wprost z amerykańskich uczelni. A aktualnie moda ta dzieli się na dwie sfery.

Księżna Diana we fioletowej bluzie uniwersytetu Northwestern /źródło: instagram.com/royalstylewatch
Księżna Diana i uniwersytecki merch
Niezaprzeczalna ikona stylu i jedna z najlepiej ubranych “gwiazd” w historii uwielbiała ten sportowy snobizm. Lady Di w latach 1995-1997 często widywana była w podobnych zestawach. Krótkie legginsy – kolarki, połączone z grubymi skarpetami (koniecznie białymi), sneakersami za kostkę (księżna Diana uwielbiała buty Reeboka), a do tego oversize’owa bluza z logo np. Harvardu czy uniwersytetu Northwestern. Ikona stylu, która zginęła w 1997 roku zawsze ten zestaw łączyła z designerskimi okularami przeciwsłonecznymi i kontrastowo – z elegancką torbą.
Jak wiemy ostatnio po raz kolejny styl księżnej Diany skopiowała Meghan Markle, która pozowała na Instagramie w identycznej, co jej słynna teściowa bluzie.
Buty marynarskie są znowu hitem. Tym razem nie wyjdą z mody

Szara bluza z kapturem Merchcode HARVARD / Zalando.pl
Trend z social mediów
Instagram zrobił to samo dla mody, co YouTube zrobił dla muzyki. YouTube jest niesamowity do odkrywania nieznanych talentów. To samo tyczy się Instagrama. Przechodzisz z jednego profilu do drugiego i po prostu znajdujesz coś dla siebie, łapiesz inspiracje i adaptujesz je na swój użytek. Gdyby nie Instagram nie mielibyśmy tak łatwego dostępu do chociażby archiwalnych zdjęć i materiałów wideo, które często są prawdziwą skarbnicą wiedzy.
Uczelniana moda, a “Biały Lotos”
Ostatnio największą skarbnicą inspiracji modowych jest kultowy już serial “Biały Lotos”, tym bardziej biorąc pod uwagę zbliżający się okres urlopowy. w końcu bohaterowie serii spędzają cudowne (z modowego punktu widzenia) wakacje w wyjątkowo luksusowych miejscach.
Przede wszystkim bohaterki hitu MAX przysparzają nam wielu stylowych doznań, jednak ostatnio najgłośniej było za sprawą uniwersyteckiej koszulki, którą w jednej ze scen miał Jason Isaacs. Aktor pojawił się w serialu w szarym T-shircie z logo DUKE University z Karoliny Północnej. Wokół stylizacji stało się tak głośno, że sami przedstawiciele uniwersytetu wystosowali pismo, w którym podkreślają, że nie utożsamiają się z wartościami portretowanymi przez Isaacsa w serialu.

Jason Isaacs w kadrze z serialu “Biały Lotos” /fot.m HBO/MAX
Uczelniany merch na lato 2025
W tym sezonie predykcje wskazują jedno! Niezależnie od wieku, wypada zaopatrzyć się w bluzy, T-shirty czy czapki z daszkiem sygnowane logotypami znanych uniwersytetów. A stylizować je… powinniśmy jak księżna Diana, która nosiła się w tym stylu będąc już po 30-stce.
Naszą sugestią jest zaopatrzenie się w te wprost z waszych alma mater. Niemal każda uczelnia ma swój sklep internetowy. Koniecznie sprawdźcie jego ofertę.