Doda pojawiając się na imprezie z okazji urodziny magazynu Party wzbudziła jak zwykle zamieszanie wśród fotografów. Nie tylko za sprawą swojej stylizacji, ale też z pewnością nowego partnera, który pojawił się u jej boku. Na czerwony dywan piosenkarka wkroczyła w zjawiskowej sukience w intensywnym odcieniu burgundu – to prawdziwy hit wśród kolorów, jakie obowiązywać będą w sezonie jesień zima 2011. Bandażowa sukienka, która uwydatniła wszystkie atuty figury gwiazdy pochodzi z kolekcji marki Herve Leger. W Polsce dostępna jest w salonie Moliera 2 w Warszawie, a jej cena wynosi 5100 PLN. Do tak odważnej kreacji gwiazda dobrała klasyczne czarne szpilki na niebotycznym obcasie oraz niemal zupełnie zrezygnowała z dodatków. Mocniejszy makijaż oka kontrastował z gładko zaczesanymi włosami i dziewczęcym warkoczem typu kłos. W takiej fryzurze rzadko widujemy Dodę, a szkoda, bo podkreśla ona rysy twarzy piosenkarki.
Odważna stylizacja w stu procentach oddała charakter gwiazdy i tym samym sprawiła, że Doda błyszczała wśród pozostałych celebrytek.