Pierwszy śnieg sypie się z nieba, a więc czas najwyższy pożegnać ukochane sneakersy i przywitać buty, które zapewnią nam sporą dawkę ciepła i komfortu. Odpowiedzią na tę potrzebę są śniegowce na zimę 2024, które otulą cię ciepłem wełnianego futerka i skórzanego zamszu. Od klasycznych modeli przez te podsycone trendami, aż po absolutnie szalone opcje – oto przegląd najpiękniejszych butów na zimowe dni.
Śniegowce Inuikii – idealne buty na pierwsze śniegi
Wśród butów na zimę bezkonkurencyjne pozostaje Inuikii. Szwajcarska marka łączy doskonałą jakość z komfortem i przyprawia całość o trendy. Znajdziesz tam niezastąpione klasyki, ale też modele, które podkręcone są sezonowymi estetykami, jak chociażby zwierzęce printy czy frędzle. Wszystkie wykonane są z dbałością o najmniejszy detal, produkowane w Europie i z europejskich materiałów. Główne surowce to skóra naturalna i wełna, które zapewniają ciepło, idealne na naprawdę mroźne dni.
fot. Inuikii
fot. Inuikii
Śniegowce na zimę 2024: Kultowe UGG
Gdy tylko do okna zapuka zima, wszystkie it-girls wyciągają kultowe buty UGG. Jedni je kochają, a drudzy nienawidzą, ale nie można odmówić im ciepła i tego, że dają niezapomniany efekt skandynawskich looków. Zeszłej zimy do rangi kultu urosły modele na masywnej podeszwie i o cholewce sięgającej kostki, choć wersje z odkrytą piętą modne dziewczyny nosiły nawet latem i wiosną. Botki wykonane są ze skóry zamszowej i wewnątrz wyściełane bardzo przyjemnym i ciepłym futerkiem. Jedyny ich minus jest taki, że trzeba o nie mocno dbać, impregnować i raczej unikać dni, kiedy zamiast puchu spotyka nas zimowa plucha.
fot. UGG
Czarne skórzane śniegowce Patrizia Aryton
Patrizia Aryton łamie wszelkie konwenanse i udowadnia, że zimowe śniegowce to nie tylko obszerne i ciepłe buty, którym daleko do szyku. Marka prezentuje bardzo elegancki i kobiecy model, który wykończy nawet zimowe stylizacje z klasyczną spódnicą. Buty to mieszanka czarnego zamszu i licowanej skóry. Zdobi je dosyć szeroka cholewka oraz subtelne wiązanie i delikatny akcent w postaci złotego logo. Wewnątrz ocieplone są owczą wełną naturalną. Ich ogromnym atutem jest również to, że zostały w 100% wyprodukowane w Polsce, przy użyciu najwyższej jakości włoskich komponentów.
fot. Patrizia Aryton
Śniegowce na zimę 2024: EMU Australia
EMU Australia to kolejna marka, która pochwalić może się najwyższej jakości śniegowcami, które przystosowane są na największe mrozy i śniegi. Idealny do codziennych stylizacji będzie model Blurred Micro. To połączenie kilku odcienie brązów z akcentami zimowego futerka i sznurowaniem we wzory. Najlepiej sprawdzą się do dżinsów i puchówek w towarzystwie pierwszych przedświątecznych zakupów.
fot. EMU Australia
Futrzaste śniegowce z marki Bogner
O butach, które na myśl od razu przynoszą filmy i bajki o Yeti zrobiło się głośno, kiedy tylko pojawiły się na wybiegach. Futrzane modele mogą wydawać się przesadne, kiczowate i bez wyczucia. Zapewniam, że złudzenie to minie, gdy ubierzesz je do stylizacji z kożuchem, a na zewnątrz panować będzie zimowa aura i wszędobylski biały puch. Modele marki Bogner występują w kolorach bieli, beżu i czerni. Wykonane są z miękkiej i jedwabistej strzyży tybetańskiej, a ich wnętrze ocieplane jest specjalną podszewką Microvalboa, gwarantującą komfort termiczny, nawet podczas wielogodzinnego przebywania na śniegu. Dodatkowo, ich podeszwa Michelin® wyłożona jest wypustkami, kto®e zapewnią trakcję na śliskiej powierzchni. To jedne z najmodniejszych butów na zimę, obok których nie da się przejść obojętnie.
fot. Bogner
fot. Bogner
Zamszowe śniegowce z wysoką cholewką Kazar
W żadnym modowym zestawieniu nie może zabraknąć największego trendy sezonu. Mowa oczywiście o zamszu, który jak się okazuje, zdobi nie tylko kurtki w stylu boho chic. Dowodem na to są zamszowe śniegowce od Kazar. Pokrywa je ciepły kolor jasnego brązu i zdobią złote detale. Oprócz eleganckiego designu, to też model bardzo funkcjonalny i komfortowy. Buty są wiązane, dzięki czemu dopasowują się do łydki i mają delikatnie podwyższoną podeszwę, która zapewnia dobrą przyczepność podczas chodzenia po śniegu. To model wykonany ze skóry naturalnej, ocieplany wewnątrz i gotowy nawet na największe mrozy.
fot. Kazar
Śniegowce na zimę 2024: Moon Boot
Te buty albo się kocha albo nienawidzi. Mowa oczywiście o Moon Boot, czyli ulubionych śniegowcach wszystkich dziewczyn z Instagrama. Modele o bardzo charakterystycznym kształcie, do którego inspiracją było obuwie noszone przez kosmonautów, powstały we Włoszech i pozostają najbardziej rozpoznawalnymi śniegowcami na świecie. W tym przypadku największą zaletą nie jest wygląd, ale komfort noszenie. Buty wewnątrz wyłożone są pianką, którą można wyciągać i czyścić. Dodatkowo, zakłada się je dosłownie w sekundę. Można zdecydować się na ich klasyczne formy, a więc te śliskie i nieprzemakalne w kolorach czerni, szarości czy beżu lub pokusić się o niepodważalne absurdy, które skąpane są we wszystkich możliwych wzorach, kolorach i formach.
fot. Moon Boot
fot. Mon Boot
Śniegowce na zimę 2024: Kozaki MOU
W bardzo górskie i naturalne klimaty przenosi nas brytyjska marka Mou, która wyróżnia się wśród innych jakością. Przy tworzeniu obuwia ich głównym priorytetem jest ekologiczność i etniczność, a każda para to innowacyjny i oryginalny produkt tworzony zgodnie z naturą. Wśród asortymentu szczególnie wyróżnia się piękny model kozaków wykonanych z naturalnej skóry i wewnątrz wyściełanych wełną. Uwagę zwracają też charakterystyczne przeszycia, nawiązujące do tradycyjnych, górskich modeli sprzed lat.
fot. MOU
Śniegowce typu biker z marki Race Age
To, że w 2024 roku uwielbiamy motocyklowe kozaki typu biker wie już każdy. To modele, które zalały ulice już jesienią, a ich skórzane formy przenosimy na zimę. A co, gdyby ubrać je w ciepłe futerko, któremu bliżej do śniegowców, nić do rockowych butów? Odpowiedź jest jasna – sumą będą najbardziej szalone i zwracające uwagę kozaki. Dokładnie takie proponuje marka Race Age. Buty mają wysoką cholewkę, która na całej długości wyścielona jest czarnym, plączącym się futrem. Całość wykańcza pokaźna klamra w okolicach kostki i akcenty srebrnych dżetów, które dodają charakteru.
fot. Race Age
Zdjęcie główne: Launchmetrics, Hui
