Za trójką finalistów ekstremalne sesje zdjęciowe, udział w Lisboa Fashion Week i spotkania z najbardziej inspirującymi osobowościami ze świata modelingu. Uczestnicy mieli dotąd okazję poznać i pracować z takimi postaciami jak Tony Ward, Zuza Bijoch, Bar Rafaeli czy wymagającą Anją Rubik. Jednak najlepiej każdą z tych szans wykorzystali Marta Sędzicka, Michał Baryza i Osi Ugonoh, którzy zostali finalistami czwartej, polskiej edycji programu „Top Model”. Przed jakimi wyzwaniami musieli stanąć w ostatnim odcinku? Kto pojawił się na zakończeniu 4. sezonu? Poznajcie szczegóły!
Niezwykła scenografia, gra świateł i elektroniczna muzyka z głośników – w takiej oprawie odbył się czwarty już finał polskiej edycji. Ostatnie starcie aspirujących modeli rozpoczął pokaz kolekcji Małgorzaty Dudek, a jako pierwszego z finałowej trójki ujrzeliśmy świetnie prezentującego się Michała Baryzę. Na wybiegu mogliśmy oglądać i przypomnieć sobie również twarze wszystkich uczestników, którzy wspierali swoje koleżanki i kolegę z programu.
Tak dobrze rozpoczęty wieczór kontynuowano przedstawieniem członków jury, do których dołączyli wyjątkowi goście. Finałową galę uświetniła swoją obecnością dyrektor międzynarodowej agencji modelek Next Model Management oraz jedna z najbardziej cenionych polskich topmodelek – Kasia Struss.
Następnie zobaczyliśmy, jak wyglądała droga całej trójki w programie, przypomnieliśmy sobie najlepsze momenty i powróciliśmy do trudnych początków. Marta Sędzicka prezentowała się w materiale jako magnetyczna, charyzmatyczna i najbardziej profesjonalna uczestniczka programu, która budziła zachwyt fotografów i nie bez przyczyny wygrywała najwięcej zadań w tej edycji. Baryzę sportretowano jako najbardziej empatycznego uczestnika, natomiast Osi zaprezentowano jako wulkan energii, z nieustannym uśmiechem na twarzy. Sentymentalną podróż wstecz przerwało kolejne zadanie i kolejny pokaz. Tym razem cała trzynastka wcieliła się w role wojowniczek i wojowników.
W końcu nadszedł czas na pierwszą eliminację tego wieczoru. Jednak zanim to nastąpiło, przyjrzeliśmy się kulisom okładkowej sesji zdjęciowej dla magazynu Glamour, zrealizowanej na gorącej Fuertaverturze. Za obiektywem aparatu stanęła polska fotografka Zuza Krajewska, która doceniła ogromną pracę wykonaną przez Baryzę oraz zachwyciła się przypominającą boginię Osi. Po ocenie okładek z szansą na zwycięstwo jako pierwsza, bez niespodzianek, pożegnała się Marta Sędzicka.
Przed finałową dwójką nie był to jeszcze koniec zadań. Osi i Baryza mieli przed sobą występ w reklamie kosmetyków do włosów, który wypadł znacznie lepiej niż ich debiut przed kamerą. Momentami nawet widać było, że świetnie bawili się na planie. Ostatnim wyzwaniem wieczoru było przejście po wybiegu w projektach Mariusza Przybylskiego, który był bardzo miło zaskoczony pozytywną energią i profesjonalizmem uczestników, a pracę z nimi określił jako czystą przyjemność. To jednak Osi i jej zaraźliwy uśmiech podbiły jego serce.
Po wszystkich zadaniach nadszedł czas na ogłoszenie werdyktu telewidzów. 100 tysięcy złotych, tytuł polskiej Top Model i kontrakt z agencją Next Models Management zdobyła faworytka internautów i pozostałych uczestników – Osi Ugonoh! Po raz pierwszy na okładce polskiego magazynu pojawi się więc czarnoskóra modelka. Gratulujemy!
Zajrzyjcie do galerii i zobaczcie, co działo się w trakcie finału 4. edycji Top Model! Zadowoleni z werdyktu?