Lata 80. to dekada, która kochała przesadę, śmiałe kolory i wyraziste formy. To czas, kiedy moda przestała być jedynie ubraniem, a stała się swoistym manifestem, a zarazem narzędziem do odważnego wyrażania siebie. Kobiety sięgały po władzę w garderobie – po ikoniczne „power suits”, sylwetki obramowane poduszkami na ramionach, połyskujące materiały i nieszablonowe formy. Jak wyglądał styl lat 80.? Co czyni go tak fascynującym, że inspiruje po dziś dzień? Zanurzmy się w pełen przepychu świat tamtej dekady.
Moda lat 80.: fenomen teatralności
Moda lat 80. była jak Broadway – dramatyczna, pełna emocji i zaskakujących zwrotów akcji. To czasy, gdy kobiety zdominowały korporacyjne korytarze w perfekcyjnie skrojonych garniturach, a wieczorami zamieniały się w boginie dyskotekowych parkietów, ubranie w cekiny, asymetryczne skóry i mieniące się tekstury.
Projektanci tamtego okresu bawili się formą, materiałami i inspiracjami: Claude Montana, Thierry Mugler, Yves Saint Laurent. Powiększone ramiona, głębokie kolory i błyszczące tkaniny mówiły pewnie i odważnie. Atmosfera dekady była napędzana zmianami społecznymi – kobiety zyskiwały większą niezależność zawodową i finansową, a moda stała się ich sprzymierzeńcem w wyrażaniu ambicji i pewności siebie. To był czas fitnessu i kultu ciała, ale także eksplozji popkultury – gwiazdy takie jak Madonna, Grace Jones czy Joan Collins definiowały, jak powinny wyglądać ikony stylu.
Ikony lat 80. – moda i film na piedestale
W latach 80. moda była nierozerwalnie związana z popkulturą, a największe ikony tamtych czasów to mistrzynie teatralności i odwagi. Grace Jones, niezwykle charyzmatyczna artystka, wniosła do mody niespotykaną dotąd mieszankę futurystycznej elegancji i drapieżności. Jej stroje autorstwa Azzedine’a Alaïi czy Jeana Paula Gaultiera stały się symbolem dekady.
Madonna, niekwestionowana królowa popu, zrewolucjonizowała podejście do mody estradowej. Koronkowe rękawiczki, gorsety i krzyże to wciąż jej znaki rozpoznawcze.
Joan Collins i „Dynastia” – serial, który nie tylko opowiadał o luksusie, ale go uosabiał. Ramiona większe od ego bohaterów, futra, perły i sukienki zdobione kryształami – oto kwintesencja stylu lat 80.
Elementy garderoby lat 80. – jak je nosić dziś?
Skórzane sukienki – bunt i zmysłowość
Skórzane sukienki lat 80. to synonim rebelii i seksapilu. W tamtej dekadzie królowały asymetryczne kroje i mocne detale – zamki, ćwieki, paski. Amanda Lear, ikona tamtych czasów, prezentowała je z siateczkowymi rajstopami i dramatycznymi dodatkami, tworząc drapieżny, a jednocześnie luksusowy look. Współczesne skórzane sukienki stawiają na minimalizm formy i jakość materiału.
Wybieraj modele w stylu Ricka Owensa lub Magdy Butrym – ich skóra jest miękka, a kroje bardziej stonowane. Możesz postawić na klasyczną czerń, ale równie modne są odcienie burgundu czy oliwkowej zieleni. Zestaw sukienkę z delikatną biżuterią i botkami na masywnym obcasie, aby dodać jej miejskiego szyku.
Kowbojki – dziki Zachód na salonach
Kowbojki w latach 80. były nie tylko obuwiem, ale wyrazem stylu życia. Noszono je w kontrastowych zestawieniach: do zwiewnych sukienek boho lub krótkich spódnic. Stylizacje prosto ze Studio 54 zyskały status ikony dzięki swojej swobodnej, a jednocześnie wyrafinowanej nonszalancji.
Kowbojki to idealny dodatek do stylizacji zarówno codziennych, jak i bardziej formalnych. Ganni czy Isabel Marant wskrzeszają ten trend w duchu retro, dodając współczesny twist – przeskalowane obcasy, nietypowe kolory czy zdobienia. Możesz założyć je do szerokich jeansów i oversize’owego swetra, by stworzyć look casualowy lub do satynowej sukienki midi, by uzyskać efekt kontrastu między surowością a elegancją.
Skórzane marynarki – manifest mocy
W latach 80. skórzane marynarki były symbolem siły i luksusu. Beverly Johnson zestawiała je z metalicznymi spodniami, tworząc look, który wydawał się bardziej rzeźbą niż strojem. Dziś skórzana marynarka wraca w wielkim stylu, ale z nową lekkością i funkcjonalnością.
Wybierz marynarkę oversize z miękkiej skóry w odcieniach czerni, beżu lub karmelu. Zestaw ją z prostym t-shirtem i dżinsami z prostą nogawką, by uzyskać look casualowy, ale elegancki. Na wieczór połącz ją z koronkowym topem i skórzaną spódnicą – monochromatyczne zestawy dodają szyku. Jeśli chcesz nawiązać do lat 80., wybierz model z podkreślonymi ramionami i połącz go z wysokimi obcasami.
Disco tops – blask na parkiecie
Nic tak nie oddaje ducha imprez lat 80. jak błyszczące disco tops. Drapowane jedwabie, cekiny i satyna tworzyły efektowny look, który przyciągał światło i uwagę. Heather Locklear doskonale uchwyciła ten klimat, łącząc błyszczącą bluzkę z prostymi jeansami – połączenie luzu i glamouru.
Sięgając po te topy, postaw na nowoczesne wersje, które znajdziesz w kolekcjach Paco Rabanne czy Retrofête. Drapowane bluzki z cekinami idealnie pasują do satynowych spodni lub skórzanych legginsów. Na co dzień zestaw je z prostymi dżinsami i sneakersami, a na wieczór – z rozkloszowaną spódnicą midi i szpilkami.
Dżinsy z wysokim stanem – hołd dla sylwetki
Dżinsy z wysokim stanem, jak te noszone przez Pat Cleveland, były nie tylko modnym wyborem, ale też podkreślały sylwetkę – uwypuklały talię, wydłużały nogi. W latach 80. noszono je z t-shirtami z nadrukami i ciepłymi swetrami. Dżinsy high-waist stały się fundamentem współczesnej garderoby.
Wybieraj modele z prostą lub lekko zwężaną nogawką w klasycznych odcieniach niebieskiego. Połącz je z dopasowanym golfem i mokasynami, aby kontynuować korporacyjną narrację lub z oversize’ową koszulą i mokasynami na co dzień. Wersja na wieczór? Wysoki stan doskonale komponuje się z koronkowymi body i marynarką oversize.
Perły i opulencja – dramatyzm z klasą
Dynastia była synonimem luksusu: perły, złote łańcuchy, kryształy – wszystko w nadmiarze. Joan Collins i Linda Evans sprawiały, że każda scena była pokazem mody. Dziś ten styl jest reinterpretowany w sposób bardziej subtelny, choć nadal spektakularny.
Postaw na minimalistyczne perły jako subtelny akcent – kolczyki wkręty lub delikatne chokery. Jeśli masz ochotę na więcej dramatyzmu, wybierz długie naszyjniki i połącz je z prostą sukienką. Złote łańcuchy świetnie komponują się z białymi koszulami oversize i marynarkami. Na wieczór futro (sztuczne!) narzucone na ramiona doda teatralności.
Pióra – lekkość i ekstrawagancja
Pióra były symbolem wyrafinowanego glamouru. Yves Saint Laurent i Naomi Campbell stworzyli obraz kobiety, która porusza się z lekkością, jednak niezaprzeczalną pewnością siebie. Suknie z piórami zachwycały na wybiegach i salonach.
Wybieraj elementy z akcentami z piór, takie jak obszycia przy mankietach lub dekolcie. Sukienki z piórami to doskonały wybór na wielkie wyjścia – zestaw je z minimalistycznymi szpilkami i delikatną biżuterią. W wersji casualowej? Pióra na detalach torebki lub butów dodadzą odrobiny ekstrawagancji.
Groszki – zabawa i szyk
Polka dots lat 80. odznaczały się większą skalą i kontrastowymi kolorami. Madonna i księżna Diana udowadniały, że print ten potrafi być zarówno dziewczęcy, jak i elegancki.
Wybieraj groszki w swobodnych odsłonach – na jedwabnych bluzkach, zwiewnych sukienkach czy spódnicach midi. Zestaw je z gładkimi elementami garderoby, aby zachować równowagę. Bluzka w groszki świetnie wygląda z jeansami i balerinami, a sukienka maxi – z sandałkami na platformie i oversize’ową marynarką.
Oversize’owe marynarki – kwintesencja power dressing
Oversize’owe marynarki z lat 80. symbolizowały siłę i pewność siebie. Sarah Jessica Parker pokazała, że ten element garderoby może być zarówno elegancki, jak i swobodny.
Postaw na marynarkę z mocno zarysowanymi ramionami w neutralnym kolorze – beżu, szarości lub czerni. Na co dzień noś ją z jeansami i sneakersami, a na wieczór – z satynową sukienką slip dress. Aby dodać nowoczesnego charakteru, możesz ją przewiązać paskiem w talii.
zdjęcie główne: IG: thevampireswardrobe