Po SPOT. i Bistorze w Poznaniu pojawiają się kolejne miejsca, które łącza w sobie „coś dla ciała i ducha”. Sprzedaż kolekcji polskich projektantów, fryzjer, restauracja, małe Spa – tym krokiem podążają przedsiębiorczy i praktyczni Poznaniacy. Czy idea miejsc „wszystko w jednym” ma szansę się sprawdzić? Aby odpowiedzieć na to pytanie, zaglądamy do kolejnego concept store’u – .MONO
.MONO a właściwie MONOhair i MONOsquare to połączenie kreatywnego salonu fryzjerskiego z butikiem, w którym dostępne są kolekcje młodych designerów. Na wieszakach odnajdziemy dobrze nam znanych – Hyakinth, Aga Paul, Nenukko, jak też dopiero rozpoczynających swoją karierę – Tomaotomo czy BAGASZ, których metką sygnowane są ultrakolorowe torby. To właśnie ilość dodatków, również takich w przystępnych cenach, wyróżnia Mono na tle pozostałych poznańskich konceptów – kolczyki o wdzięcznych nazwach nawiązujących do rosyjskiej monarchy, filcowe kopertówki, broszki, przypinki, bransolety, zegarki – na niewielkiej powierzchni pomysłodawcom udało się zebrać naprawdę bogaty i różnorodny asortyment. Za jego pośrednictwem chcą trafiać także do młodszych osób, które poszukują ciekawych akcesoriów do swoich codziennych strojów.
.MONO z założenia ma być miejscem, które nie narzuca ściśle kanonów zachowania się, warto więc tam zajrzeć, nawet jeśli w planach nie macie zakupów ani wizyty u fryzjera. Obcowanie z designerskimi ubraniami i gadżetami otwiera bowiem umysł i poszerza modowe horyzonty.
.MONO
ul. Ogrodowa 18/3, Poznań
http://www.facebook.com/MONOsquare