Nie od dzisiaj wiemy, że klasyczny wzór lamparta doskonale wygląda w towarzystwie czerwieni. Takie połączenie jest kwintesencją kobiecości, trudno się więc na tym obszarze pomylić. Marta jednak poszła o krok dalej – do marynarki i dodatków dobrała czarne leginsy i luźny t-shirt z wizerunkiem marki Chanel. Cenimy takie zabawne interpretacje i zdystansowane podejście do mody. Znane logo akceptujemy tylko w jego przerysowanej wersji! I chociaż czasy kompletowania butów do torebki mamy już dawno za sobą, przypadek Marty akurat nie razi. Wręcz przeciwnie – beżowo-brązowa paleta barw dodatkowo podkreśla cieniowane włosy dziewczyny!
fot. Jacek Sroka