Natalie Portman od zawsze świeci przykładem – starannie dobiera role, angażuje się w akcje charytatywne, przerwała kręcenie filmów, aby ukończyć Harvard i wygląda nienagannie. Umiejętnie podkreśla swoją naturalną urodę, nie musząc uciekać się do makijażowych sztuczek. Dlatego też na imprezę z okazji rozdania Złotych Globów umalowała się bardzo delikatnie, używając kosmetyków marki Dior.
Baza pod makijaż to Dior Hydra Life Sorbet Creme. Następnie Natalie użyła pudru Dior Skin Forever Make Up – pamiętaj, że jeśli chcesz, by twoja cera wyglądała olśniewająco i naturalnie, musisz dobrać jak najlepszy fluid – zarówno kolor, jak i jakość produktu ma ogromne znaczenie. Gdybyś miała problem z dobraniem właściwego kosmetyku – poradź się wizażystek pracujących w drogeriach. Nie zapomnij o skorygowaniu ewentualnych niedoskonałości skóry.
Kluczem do makijażu Natalie była delikatność i subtelność – dopasowała do swojej jasnej karnacji róż DiorBlush w odcieniu Rosebud – użyła go jedynie na środku policzków, by rumieńce wyglądały naturalnie. Do podkreślenia oczu nałożyła delikatny róż Dior 5-Colour Eyeshadow w odcieniu Soft Pink Design na całą powiekę, następnie w jej załamaniu i na linii rzęs zastosowała szary cień z zestawu, a w wewnętrznym kąciku oka użyła błyszczącego cienia, dla nadania blasku. BY dodać oczom wyrazistości, odżywiła rzęsy serum Diorshow Lash Maximizer, na górnej wewnętrznej powiece namalowała precyzyjną kreskę eyeliner’em Dior Waterproof Crayon Eyeliner w odcieniu Trinidad Black, a na koniec wytuszowała starannie rzęsy maskarą Diorshow Iconic Mascara.
Na koniec, nałożyła palcami pomadkę Rouge Dior w odcieniu Star Fuchsia #766 – co dodało ustom efektu „satynowego wykończenia”.
Jak widzicie, efekt jest olśniewający, a makijaż trwały i wcale nie czasochłonny!