Lana Nguyen uwielbia radykalne zestawienia tkanin i stylów, a tworząc swoje projekty kieruje się mottem „small things make a big difference”. I właśnie efekt zmieszania dużej ilości różnorodnych faktur, materiałów, ozdób i detali, redakcja LAMODE.INFO mogła podziwiać podczas piątkowej prezentacji jesienno-zimowej kolekcji Passion Fruit w warszawskiej kawiarni Między Nami.
W swojej ostatniej kolekcji projektantka zestawiła mieniące się cekiny oraz delikatne koronki i tiule z solidną dzianiną, wytwarzaną ręcznie w górach Sapa w Wietnamie, a inspirowane dalekowschodnim folklorem detale kreacji, zrównoważyła bardziej klasycznym krojem sukienek. Tęczowa feeria barw i wzorów cechująca wieczorowe projekty skutecznie rozpraszała szarugę listopadowego wieczoru i sprawiała, że prezentujące kolekcję modelki przypominały rajskie ptaki.
fot. Bartek Szmigulski
Jedynym mankamentem ambitnie zaplanowanego pokazu okazały się strome schody, które przyprawiły parę mniej wprawionych modelek o groźnie wyglądające potknięcie. Mimo to, migoczące w nastrojowym świetle projekty, tłumnie przybyli goście i stanowiąca najlepszą reklamę swojej marki młoda projektantka sprawiły, że piątkową prezentację Lany Nguyen należy zaliczyć do jak najbardziej udanych.