Kwas kojowy staje się równie popularny, jak nieoceniony retinol czy witamina C. Zyskuje coraz więcej zwolenniczek wśród dojrzałych kobiet, ale przynosi również wiele korzyści młodszym paniom. Na pewno warto po niego sięgnąć w celu wyrównania kolorytu skóry, w walce z oznakami starzenia, a także w przypadku trądziku. Brzmi jak wszechstronny składnik, czy więc faktycznie taki jest? Jakie są jego właściwości i jak go wprowadzić do pielęgnacji?
Czym jest kwas kojowy? Jakie ma właściwości?
W pielęgnacji coraz częściej słyszy się o kwasie kojowym, a francuski Vogue okrzyknął go nową gwiazdą wśród składników pielęgnacyjnych. Czy słusznie? Naszym zdaniem tak. Czym jest ta substancja? Kwas kojowy to organiczny związek chemiczny będący naturalnym produktem fermentacji grzybów, takich jak Aspergillus lub Penicillium, a także wynik fermentacji ryżu podczas produkcji sake.
Jakie właściwości ma kwas kojowy? Rozjaśnia i redukuje przebarwienia. Wykazuje silne działanie antyoksydacyjne i zwalnia wolne rodniki, co jest niezwykle ważne w pielęgnacji przeciwstarzeniowej. Działa również antybakteryjnie, zatem niweluje niedoskonałości, przyspiesza gojenie ran oraz uszkodzeń skóry. Z tego względu poleca się go również do leczenia trądziku.
Jak działa kwas kojowy na cerę?
Główne działanie kwasu kojowego polega na hamowaniu aktywności enzymu tyrozynazy, substancji wspierającej produkcję melaniny, naturalnego barwnika skóry. W ten sposób powstrzymuje hiperpigmentację powodującą osadzanie się melaniny w warstwach skóry, co skutkuje plamami. Mówiąc krótko: kwas kojowy zapobiega powstawaniu przebarwień.
To nie wszystko. Kwas kojowy działa przeciwzapalnie, łagodząc podrażnienia i zaczerwienienia skóry, co oznacza, że mogą sięgać po niego posiadaczki cery trądzikowej. Powinny sięgać również dla celów antybakteryjnych.
Właściwości antyoksydacyjne kwasu kojowego chronią skórę przed pogłębianiem się procesów starzenia. Dba o utrzymanie gładkości oraz jędrności. Do działań anti-aging warto dodać także zdolność do nawilżania i zapobiegania przesuszeniu.
Kiedy warto wprowadzić kwas kojowy do pielęgnacji?
Pielęgnacja z kwasem kojowym sprawdzi się szczególnie w przypadku wystąpienia przebarwień na skórze: posłonecznych, będących efektem starzenia, ostudy oraz blizn potrądzikowych. Kosmetyk z tym składnikiem – krem, tonik lub serum – będzie też sprzymierzeńcem w leczeniu trądziku.
Na pewno poleca się go cerze tłustej, ponieważ kwas pomaga w zwalczaniu bakterii wywołujących wypryski i stany zapalne.
Warto wiedzieć, że kwas kojowy może być stosowany niezależnie od wieku i typu skóry, ale zaleca się umiar w przypadku cery wrażliwej.
Efekty działania kwasu kojowego
Można jednak liczyć na ujednolicenie kolorytu cery, pozbycie się wszelkich plam pigmentu. Widać rozjaśnienie, a także promienność i zdrowy wygląd. Kwas pomaga też zwalczyć niedoskonałości i zaczerwienienia. Jest w stanie zmniejszyć nawet widoczność piegów i pieprzyków. Efektem jest również gładsza w dotyku skóra, nawilżona i bardziej napięta.
Z czym można łączyć kwas kojowy?
Współczesna pielęgnacja stawia na rozmaite składniki aktywne, ale ważna jest wiedza o tym, jak je ze sobą łączyć. Odpowiednie połączenia mogą wspierać działanie poszczególnych substancji. Kwasy są szczególnie newralgicznymi substancjami i ich zastosowanie powinno być przemyślane. Z czym można łączyć kwas kojowy?
Doskonale współpracuje z kwasem hialuronowym. Razem nawilżają i łagodzą cerę, a kwas hialuronowy wspiera pracę kojowego. Świetne połączenie nawiąże z witaminą E, która dodatkowo będzie silnie regenerować naskórek.
Należy jednak zachować ostrożność w przypadku kwasu kojowego z kwasem glikolowym lub salicylowym oraz z retinolem. Każdy z nich cechuje intensywne działanie, które może powodować podrażnienia.
Zdjęcie główne: IG @rosiehw