Nie dalej jak kilka tygodni temu świat obiegła wieść, że Ricardo Tisci, dyrektor kreatywny Givenchy, zastąpi Johna Galliano w domu mody Christian Dior. Jednak w ubiegłym tygodniu Dior sprostował informację, deklarując, że nie wskaże następcy Galliano aż do jesieni 2011 roku.
„Oficjalny komunikat w tej sprawie może pojawić się właściwie w każdej chwili, latem albo dopiero jesienią – mówił Sidney Toledano, dyrektor zarządzający marki w rozmowie z Reuters – To jest nie lada decyzja, wymagająca wielu ustaleń i analiz. Nasz zespół jednak pracuje sprawnie, mamy zatem dużo czasu i działamy spokojnie”.
Dyrektor zarazem odmówił komentarzy na temat potencjalnych następców Galliano. Nie wypowiedział się również na temat przyszłości autorskiej kolekcji John Galliano.
Po raz kolejny posypały się więc propozycje nazwisk projektantów, których Dior mógłby chcieć zatrudnić. Wśród nich pojawili się po raz pierwszy Phoebe Philo z Céline i Peter Copping z Niny Ricci – to jednak tylko plotki. Wciąż mówi się też o Ricardo Tisci’m, Haiderze Ackermannie, Alberze Ebazie z Lanvin i Alexandrze Wangu… Mamy szansę trochę pospekulować. Jak myślicie, kto naprawdę zastąpi Johna Galliano?