Wygląda na to, że przewidywane terminy Fashion Weeks na kolejny już sezon jesień zima 2012/13 zarówno w Mediolanie jak i w Londynie będą się pokrywać. Wszystkiemu winien jest Nowy Jork, który przesunął o tydzień amerykański Mercedes Benz Fashion Week. Tydzień Mody w Nowym Jorku ma więc rozpocząć się 13. września 2012 w związku ze świątecznym, niepracującym poniedziałkiem (Labor Day).
Organizatorzy Fashion Week w Mediolanie zaniepokoili się tą decyzją, twierdząc, że nie zdążą na czas z produkcją na wiosnę 2013. Postanowili więc ogłosić datę Milan Fashion Week, która pokrywa się czasowo z Fashion Week w Londynie.
– To niedopuszczalne dla żadnego z czterech najważniejszych branżowo miast, aby zmieniać daty bez współpracy z innymi organizatorami. Jeśli zmuszona byłabym wybierać pomiędzy Fashion Weekiem w Mediolanie i Londynie, jako edytorka brytyjskiego Vogue, wspierałabym Londyn – komentuje zamieszanie redaktor Vogue UK, Alexandra Hulman.
Mediolan miał trzy opcje do wyboru – przenieść swój event tydzień przed Mercedes Benz Fashion Week New York, pokazać damskie kolekcje prêt-a-porter równocześnie z męskimi w lipcu lub „zderzyć się” czasowo z Fashion Week w Londynie. Postawił na ostatnią i to wzbudziło z kolei odezw Londynu.
Daty pokazów zostały swoją drogą odgórnie ustalone w 2008 roku przez zarząd branży mody w każdej ze stolic. Fashion Weeks mają rozpoczynać się w drugi czwartek lutego i września.
– Camera Nazionale della Moda i Chambre Syndicale ogłosiły wrześniowe daty Fashion Week, które stoją w sprzeczności z warunkami umowy z września 2008 roku. Obecnie dyskutujemy nad rozwiązaniem tej sytuacji w ciągu najbliższych tygodni. – wypowiedziało się w kwestii spornej sprawy British Fashion Council.
Gdyby jednak nie udało się dojść do porozumienia… wolelibyście wybrać się na pokazy kolekcji jesień zima 2012/13 do Mediolanu czy Londynu?