Kobieta z klasą powinna mieć stylową… parasolkę. W końcu używamy ich tak często

Artykuł “Parasolka stylowym dodatkiem?” zaprasza w fascynującą podróż przez historię i ewolucję parasola, analizując jego przemianę z symbolu elegancji i statusu w często pomijany, masowo produkowany przedmiot codziennego użytku. Zastanawiasz się, dlaczego ten niegdyś wytworny dodatek stracił na znaczeniu i czy ma szansę odzyskać swoje miejsce w świecie mody?

Ten tekst pozwoli ci odkryć:

• Zmianę postrzegania parasolki na przestrzeni lat: Od eleganckiego uzupełnienia stroju, traktowanego jak laska czy ozdobnie zwisającego z ramienia, po współczesny, często niedbale dobrany element garderoby.

• Historyczne korzenie parasola: Jak ewoluował od starożytnych cywilizacji, gdzie pełnił funkcję ochronną i symbolizował status, aż do wynalezienia składanej wersji w Chinach i jego rozpowszechnienia w Europie.

• Wpływ rewolucji przemysłowej na parasol: Jak masowa produkcja i dostępność tańszych materiałów wpłynęły na jego funkcję i wygląd, zmieniając go z trwałego dzieła sztuki w produkt jednorazowego użytku.

• Potencjał parasolki jako elementu świadomej mody: Jak w obliczu rosnącej świadomości ekologicznej i odejścia od fast-fashion, elegancka i designerska parasolka może stać się ponownie symbolem dbałości o detale i wyrafinowanego stylu.

Parasolka stylowym dodatkiem?

Niegdyś wszystko było wręcz w romantyczny sposób, eleganckie i wysublimowane. Nasi dziadkowie parasolkę traktowali jako elegancki dodatek – niekiedy uzupełniona ozdobną końcówką stanowiła laskę lub elegancko zwisała z ramienia. Kobiece parasolki musiały pasować do stroju, były nieodzownym elementem garderoby.

W czasach szybkiego życia i jeszcze szybszej mody, parasolki stały się całkowicie pomijanym elementem stroju. Często kupowane na stacjach benzynowych czy drogeriach, w najróżniejsze wzory i kolory, szpecą, a nie ozdabiają. Może zatem warto zainwestować w porządną i stylową, a może designerską parasolkę, która sprawi, że każdy look będzie całkowicie dopełniony? Taka dbałość o szczegóły charakteryzuje prawdziwe damy i kobiety z klasą.

Przemiana skromnego parasola

Zatem jak wyglądała droga parasola z symbolu elegancji i wyrafinowania w często tandetny, masowo produkowany przedmiot? Jak wszystko w modzie jest lustrzanym odbiciem zmian społecznych, unowocześnienia produkcji i zmiany naszego stosunku do przedmiotów codziennego użytku. Parasol w dużej mierze przekształcił się w produkt jednorazowego użytku, tracąc wiele ze swojego dawnego wdzięku i uroku.

Angielskie słowo “umbrella” (ang. „parasol”) pochodzi od łacińskiego słowa „umbra”, oznaczającego cień, jego pierwotnym przeznaczeniem było często chronienie przed słońcem, a nie przed deszczem. W Polsce słowo “parasol” pochodzi od połączenia wyrazów “para sol”, które znaczą “na słońce”. Dziś, ku zaskoczeniu wielu parasolki przeciwsłoneczne stają się coraz bardziej popularne i są niemal oznaką snobizmu.

9 najpiękniejszych chust na głowę – nasz przegląd

Krótka historia

Wczesne wersje tych ochronnych urządzeń sięgają do starożytnych cywilizacji. Dowody wskazują na ich użycie w Mezopotamii, Egipcie, Indiach i Chinach, gdzie służyły nie tylko celom praktycznym, ale także jako symbole statusu i władzy. W tych wczesnych formach były zazwyczaj duże, nieporęczne i zarezerwowane dla rodziny królewskiej lub elity, często noszone przez służbę.

Uważa się, że to właśnie w Chinach po raz pierwszy stworzono składany parasol, zadziwiająco podobny w zasadzie do tego, którego używamy dzisiaj. Z Azji koncepcja ta stopniowo rozprzestrzeniła się na zachód szlakami handlowymi. 

Jednak dopiero w XVIII wieku człowiek o imieniu Jonas Hanway, angielski podróżnik i filantrop spopularyzował używanie parasolki wśród mężczyzn w Londynie. Wcześniej dodatek ten uznawany była iście niewieści. Trend zapoczątkowany przez Hanway’a przez lata był wyśmiewany, jednak jego praktyczność z czasem stała się ważniejsza od pustych drwin.

 

Epoka nowego parasola

W epoce wiktoriańskiej parasol na dobre zadomowił się jako nieodzowny element garderoby dżentelmena i damskiego stroju. Wtedy jednak parasole charakteryzowały się kunsztem i elegancją. Ich stelaże często wykonywano z wielorybiej fiszbiny lub szlachetnego drewna, a uchwyty rzeźbiono w kości słoniowej, hebanie, a nawet zdobiono metalami szlachetnymi. Baldachimy zazwyczaj wykonywano z jedwabiu, często bogato barwionego, a niekiedy zdobionego haftem.

Tworzono je tak, by służyły całe życie, naprawiały się i były cenione. Stanowił element kompletnego „looku”, przedłużenie osobistego stylu, idealnie uzupełniając szyte na miarę płaszcze, czepki i rękawiczki. 

Niestety postęp w produkcji, a zwłaszcza pojawienie się tańszych materiałów, takich jak stal nierdzewna czy nylon, sprawiły, że parasole stały się dostępne dla wszystkich. Trwałość i kunszt zastąpiła przystępna cena i możliwość jednorazowego użytku.

6 torebek z wyprzedaży od polskich marek – lato 2025

(Nie)modny dodatek

Dziś kupione w pośpiechu na ulicy, podczas niespodziewanej ulewy lub zgarnięte z półki w supermarkecie, często są jaskrawo kolorowym, tandetnym gadżetem, który po kilku użyciach, a nawet po jednym silnym podmuchu wiatru, ląduje w najbliższym koszu.

Ta zmiana odzwierciedla szerszy trend w kulturze konsumpcyjnej, gdzie wygoda i niski koszt często biorą górę nad jakością i trwałością. Droga parasola od symbolu statusu i eleganckiego dodatku do przedmiotu jednorazowego użytku jest wyraźnym przypomnieniem, jak zmieniła się nasza relacja z przedmiotami codziennego użytku. 

Jednak jest i tu nadzieja! Coraz więcej osób odchodzi od trybu fast-fashion, zdając sobie sprawę z globalnej nadprodukcji, gór śmieci i ogromnych zanieczyszczeń, które produkujemy na co dzień. Coraz więcej kobiet podejmuje decyzje, by inwestować w jakość materiałów, design i kunszt wykonania. W końcu równanie jest w tym przypadku bardzo proste – wydasz więcej, ale będziesz to miała na dłużej. Może zatem warto zainwestować w elegancką lub designerską parasolkę, która sprawi, że każdy “deszczowy” look będzie sprawiał wrażenie bardziej dopracowanego, eleganckiego i z klasą?

Zdjęcie główne: Günter Rubitzsch / AKG Images / Forum