Kasia Struss, która ostatnimi czasy jest obecna w wielu sesjach i kampaniach, pojawiła się również w edytorialu niemieckiej edycji Vogue’a. Gdyby nie było wiadomo, kto znajduje się na zdjęciu, można by pomyśleć, że sesja została przedrukowana z innego magazynu wydanego dwadzieścia lat temu, a modelka jest tylko podobna do naszej rodzimej piękności.
Stylizacje są jak wyjęte z żurnala wydanego w latach 90’. Oversizowe płaszcze i spodnie były wtedy popularne zarówno na wybiegach, jak i ulicach. Jeśli przejrzymy sesje sprzed dwudziestu lat, stylizacje będą uderzająco podobne. Zarówno kroje, jak i faktura materiału przywołują wspomnienia mody sprzed dwóch dekad.
Również makijaż i fryzura pokrywają się ze estetyką lat 90’. Krótkie, bardzo ciemne włosy są skrzętnie ułożone, a makijaż staranny. Make-up jest dość intensywny, wyraźnie wyróżniają się „kocie oczy”, różowe usta i mocno zarysowane kości policzkowe. Zarówno fryzura, jak i makijaż wyostrzają rysy twarzy modelki.
Zobaczcie sesję autorstwa duetu fotograficznego Klaudia Knoepfel [&] Stefan Indlekofer.