20 stycznia 2025 roku na dobre zapisze się w naszej pamięci i zostawi po sobie spory ślad w mediach. Oficjalne zaprzysiężenie Donalda Trumpa na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych już za nami, a mnogość tematów, które pojawiają się wokół tego wydarzenia, nie zna granic. W redakcjach modowych tematem, który filtrowany jest ze szczególną namiętnością, pozostaje Melania Trump, Pierwsza Dama USA, a mianowicie jej stylizacja na czele z dużym kapeluszem projektu Erica Javitza. Czy powinniśmy doszukiwać się w nim drugiego dna? O zdanie zapytaliśmy ekspertki w zakresie etykiety, savoir vivre i protokołu dyplomatycznego, dr Ireny Kamińskiej-Radomskiej.
“Strój jest zawsze środkiem komunikacji społecznej. Jeżeli spoglądamy na człowieka, to automatycznie otrzymujemy pewne informacje na temat jego wizerunku”. – komentuje ekspertka
Donald Trup oficjalnie mianowany 47. prezydentem Stanów Zjednoczonych
Od kilkunastu godzin cały świat zwrócony jest na Amerykę. 20 stycznia 2025 roku Donald Trump zaprzysiężony został jako 47. prezydent Stanów Zjednoczonych. Uroczystość w Waszyngtonie stała się niesamowitą gratką nie tylko dla mediów interesujących się sprawami politycznymi. Skala wydarzenia przyciąga również ogrom sympatyków mody, którzy analizują stylizację gości z najwyższych sfer.
Na inauguracji Donalda Trumpa wszystkie oczy skierowane były na kobiety. Choć to pojawienie się Ilona Muska, Marka Zuckerberga czy dyrektora TikToka Shou Zi Chewa zdaje się być kontrowersyjne, obiektywom reporterów nie umknęły również najważniejsze partnerki oraz córki w kraju. Komentuje się wieczorową stylizację Ivanki Trump, córki Donalda, ale to Pierwsza Dama skradła wszystkie spojrzenia. Jej kreacja zdaje się mieć w sobie ukryty przekaz.
Stylizacja Melanii Trump na inauguracji Donalda Trumpa na prezydenta USA
Melania Trump doskonale wiedziała, że zaprzysiężenie jej męża na prezydenta Stanów Zjednoczonych jest istotnym wydarzeniem. Wyraziła to również w swojej kreacji. Postawiła na bardzo prosty i zasadniczy w swoim wyrazie, ciemny płaszcz, który grał za suknię, a jego jedynym wyróżnikiem był biały kołnierz. Pomysłodawcą szytej na miarę kreacji jest amerykański projektant Adam Lippes.
“Stylizacja Melanii Trump jako Pierwszej Damy oceniana jest jako bardzo istotna i już wpisująca się w to, co działo będzie się podczas prezydentury. Całość wspaniale realizuje zasady protokołu dyplomatycznego. Jest skromna i elegancka”. – komentuje dr Irena Kamińska-Radomska
W kreacji Melanii nie było przypadków. Stonowana, doskonale dopracowana kreacja udowadnia jej charakter i pełną świadomość wizerunku, który tworzy wokół swojej osoby.
“Pierwsza Dama z całą pewnością była świadoma tego, że będzie komentowana. Jest odważną kobietą i odważnie komunikuje to, co myśli, również swoim wyglądem”. – wspomina ekspertka
Największą uwagę i sporo kontrowersji wzbudził kapelusz, który Melania założyła na uroczystość. Ostatnią Pierwszą Damą, która zdecydowała się na taki krok, była Hillary Clinton i miało to miejsce ponad trzy dekady temu. Czy powinniśmy doszukiwać się w tym geście ukrytych przekazów?
Melania Trump kapelusz – czy powinniśmy doszukiwać się w nim ukrytego przekazu? Dr Irena Kamińska-Radomska komentuje
Wczorajszy dzień otworzył puszkę Pandory, a głównym tematem rozmów stał się kapelusz Pierwszej Damy. Klasycznie czarny i z dużym rondem oraz zwieńczony kontrastującą, białą wstążką projekt Erica Javitza, zdaje się mieć wiele więcej znaczeń niż jedynie to praktyczne. Czy aby na pewno?
“Kapelusz, który założyła Melania Trump, to model od projektanta amerykańskiego, a mianowicie Erica Javitza. Już sam ten wybór stanowi pewną sugestię, że Pierwsza Dama będzie promować producentów i projektantów amerykańskiego pochodzenia”. – wprowadza dr Irena Kamińska-Radomska
Najwięcej kontrowersji wzbudziło oczywiście duże rondo kapelusza, który sprawiło, że kierowany w stronę małżonki pocałunek Donalda Trumpa nie doczekał się pozytywnego finału.
“Nie doszukiwałabym się tutaj ukrytego znaczenia. Duże rondo jest zrozumiałe w wypadku Melanii Trump. Pierwsza Dama jest słusznego wzrostu i u niej mały kapelusz po prostu mógłby wyglądać niedobrze”. – dementuje dr Irena Kamińska-Radomska
Jak się okazuje, kapelusz w stylizacji Melanii miał zupełnie inne znaczenie.
“Poza zupełnie klasycznym znaczeniem kapelusza w stylizacji Melanii Trump, zapewne jest to również kwestia poziomu dress code’u. Jest to szczebel formalny, który dzielimy na dzienny i wieczorowy. Stylizacja Pierwszej Damy jest kreacją dzienną, która bardzo zbliżona jest do wizytowej, ale z tą jedną różnicą, że u kobiet długość dołu nie może być krótsza niż do kolan i musi zawierać nakrycie głowy. W ten sposób Melania Trump po prostu podniosła szczebel dress code’u swoim ubiorem”. – ocenia ekspertka
Wyświetl ten post na Instagramie
Zdjęcie główne: IG @luxgallery.it