Słynne mamy zazwyczaj wspierają swoje córki i pomagają im utorować sobie drogę w biznesie. Kto wie gdzie dziś byłaby Kate Hudson, gdyby nie wsparcie Goldie Hawn? Raczkująca kariera Rumer Willis także rozwija się pod czujnym okiem Demi Moore.
W przypadku byłej redaktor naczelnej francuskiego Vogue i ikony mody Carine Roitfeld oraz jej córki Julii sprawy mają się podobnie. Mama wspierała ją gorąco, kiedy ta decydowała się na studia w paryskim, a potem nowojorskim Parsons i wprowadziła na modowe salony. Julia odziedziczyła po słynnej rodzicielce talent stylizacyjny, miłości do mody i charakterystyczną urodę, dzięki której wielu projektantów obrało ją za swoją muzę.
Julia niezwykle chętnie angażuje się w modowe projekty i użycza swojego wizerunku wielu popularnym markom. Jakiś czas temu współpracowała z Alexandrem Wang, teraz została twarzą jesienno-zimowej kampanii mało znanej Polkom marki Hanii Y.
Hanii Y to linia wywodzącej się z Korei projektantki Hanii Yoon, którą fascynuje moda vintage i miejska bohema. Projekty marki można kupić m.in. w Barneys New York, Bergdorf Goodman i w internetowym Net-a-porter.
Zdjęcia w kampanii z Julią w roli głównej wykonał holenderski fotograf Jan Welters, sesję stylizowała Natasha Royt. Cała kolekcja bazuje na ulubionych wzorach Hanii Yoon, nawiązujących do bohemy i eleganckiej nonszalancji.
Kolekcja jesień zima jest bardzo w stylu Julii Reiston Roitfeld, co tylko potwierdza trafność wyboru marki.