Jest jedną z najlepiej ubranych Polek i udowadnia, że w ubraniach od rodzimych projektantów też można wyglądać jak rodem z najważniejszych stolic mody na świecie. Choć na co dzień zajmuje się ocenianiem modowych wyborów innych, sama ma ogromny dystans do tego, jak wygląda i nie boi się podejmować ryzykownych kroków w doborze swoich stylizacji. Mowa oczywiście o Joannie Horodyńskiej – stylistce i trendsetterce, która została bohaterką dzisiejszej odsłony naszego cyklu ZOOM NA STYL.
Zobaczcie jakie looki stylistki szczególnie zwrócily naszą uwagę!
1.
Niejedna marka chciałaby mieć za ambasadorkę właśnie Joannę Horodyńską. Stylistka, jak mało kto w polskiej modzie, nie boi się modowych wyzwań. Ceni sobie również polską jakość, dlatego też projekty Rafała Michalaka i Ilony Majer, czyli duetu MMC, zajmują większą część jej garderoby. Udowodniła to niejednokrotnie, pojawiając się w nich na pokazach czy innych branżowych imprezach. Naszą uwagę zwróciła szeroko komentowana kreacją wykonana z błyszczącego jedwabiu, w której pojawiła się na pokazie Macieja Zienia w październiku 2012 roku. Podobnie jak ta, w której zaprezentowała się na pokazie najnowszej kolekcji Dawida Wolińskiego na początku tego roku. Stylistka postawiła wówczas na total look w odcieniach czerni i złota z metką MMC. Wyraźnym uzupełnieniem stylizacji były wysokie kozaki za kolano – również polskiej marki. Kobieco, seksownie, ale jednocześnie elegancko, Horodyńska zaprezentowała się na zamykającym sezon pokazie Łukasza Jemioła. Płaszcz, czarny top oraz spódnicę MMC uzupełniła torebkę projektu Anya Hindmarchn oraz czarnymi czółenkami włoskiej marki Gianvito Rossi.
2.
Jeśli Joannie zdarzy się nie założyć czegoś od MMC, projekty Majer i Michalaka zastępuje ubraniami z naprawdę wysokiej półki. Trudno też nie zauważyć, że stylistka nie boi się przeznaczać na nie naprawdę zawrotnych sum, ale efekty mówią same za siebie. Jakie zagraniczne marki ceni sobie Horodyńska? Niejednokrotnie udowodniła, że są to Proenza Schouler, Dior, Stella McCartney, Isabel Marant, Chanel, Jil Sander czy Chloé. Żółtą dzianinową sukienkę w niebieskie cekinowe paski projektu Marca Jacobsa, stylistka zdecydowała się założyć na pokaz Krzysztofa Stróżyny w lutym zeszłego roku. Od stóp do głów w rzeczach od Isabel Marant pochodzących z kolekcji jesień zima 2011/2012 zaprezentowała się na pokazie Deni Cler Milano w październiku 2011 roku. Piękny niebieski odcień królował w looku, który przygotowała na zeszłoroczny pokaz marki Bizuu. Na tę okazję wybrała kreację od Christophera Kane’a. Poza tym, że jak mało kto w Polsce, świetnie prezentuje projekty prosto z wybiegów, zawsze jest na bieżąco z trendami!
3.
Stylizacji, w których Joannę można zobaczyć na co dzień, raczej nie można nazwać przypadkowymi. Wszystko jest tutaj bardzo przemyślane – nie mamy wrażenia, że czegoś jest za dużo lub coś do czegoś nie pasuje. Często wybiera klasykę. Na tę w kolorach postawiła dobierając look z czarnych szortów Alexandra Wanga z kolekcji wiosna lato 2013 i białej koszuli Acne. Do tego założyła ciekawe dodatki, które nieco przełamały klasyczną sylwetkę: opalizujące okulary od Toma Forda, beżowe baleriny projektu Isabel Marant i zamszową torbę Chanel. W takim wydaniu Joanna przechadzała się ulicami pięknej Florencji. To właśnie podróże do miast, gdzie modę obserwuje się i czuje praktycznie na każdym kroku, mają w przypadku stylistki ogromne znaczenie. Rezultaty? Elegancja, szyk i 100% kobiecości
Jeśli chcecie zobaczyć więcej stylizacji w wydaniu Joanny Horodyńskiej, koniecznie zajrzyjcie do naszej galerii!