O Oli Zaborowskiej pisaliśmy już kilkakrotnie. Nic w tym zresztą dziwnego, bo ta polska fotograficzka naprawdę zna się na rzeczy. Jej sesje nie pozostawiają odbiorców obojętnymi, a w sztuce chodzi przecież o przekazywanie emocji.
Ola nie lubi ograniczeń i zdecydowanie realizuje nawet najbardziej szalone pomysły. Domniemamy, że jednym z nich była właśnie sesja I’m the Revolution dla magazynu Cinder, w której wystąpiła Piggy, modelka w stylu pin up. W tej ferii barw nie wiadomo w zasadzie na czym skupić uwagę – zachwyca papuzi makijaż, mocny kolor fryzury autorstwa Sylwii Pniewskiej i doskonałe tatuaże modelki…
Zabawa formą, wzorem i kolorem – wszystko aż krzyczy, ale w końcu rewolucja nigdy nie przebiega spokojnie.